Witajcie Kochane,
za nami południe a ja już zaliczyłam dzisiejszy trening ;) Kiedyś odkładałam ćwiczenia z godziny na godzinę, aż w końcu odpuszczałam.. Teraz już tak nie robię! Dzisiaj wypróbowałam Skalpel II z krzesłem. Powiem szczerze, że przyjemny. Na początku treningu padło zdanie "potraktuj to jako relaks"... tylko jest jedno "ale" jak się relaksuje to pot nie zalewa mojego ciała :P Mimo, że miał być "lajtowy" dał mi fajny wycisk.. Teraz czuje przypływ enegii i mam w głowie tą myśl:
"tym razem się uda, ale nie ma drogi na skróty"
Zaliczone ćwiczenia:
Skalpel II
hula hop 60 minut
YouAreGonnaGoFarKid
10 sierpnia 2013, 16:23brawo, dużo ćwiczeń ! :) zapraszam do mnie
updown
10 sierpnia 2013, 12:43Skalpel II nawet fajny:) Niektore cwiczenia jednak daja w kosc:P Powodzenia;)
aleschudlas
10 sierpnia 2013, 12:36brawo :)
wilimadzia
10 sierpnia 2013, 12:35brawo! :)
bestgirlever
10 sierpnia 2013, 12:29Ćwiczysz z Ewą Chodakowską ? ;p
malutkaaa90
10 sierpnia 2013, 12:21pieknie cwiczysz podziwiam cie za zapal do wysilku:)
ada2304
10 sierpnia 2013, 12:19również jestem ciekawa czy skalpel II jest trudniejszy od I zastanawiam się nad kupnem płyty z II puki co ćwicze I i nie wiem czy jest sens..
Marsowa
10 sierpnia 2013, 12:17Skalpel II lepszy od zwykłego czy nie? :)