Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
2/30 kolejny dzień na plus :)


Witajcie,

Po wczorajszym treningu czuje mega zakwasy na plecach i rękach, co bardzo mnie cieszy, bo dzień wcześniej walczyłam o każde powtórzenie :) dzisiaj trening odpuściłam, ale za to wpadł spacer z wózkiem. Ogólnie dzień zaliczam do bardzo udanych pod względem pozytywnych nawyków.

A oto szczegóły:

  • 13 tys kroków
  • Bez słodyczy i podjadania
  • 4 zdrowe posiłki  (ś: musli z mlekiem, 2ś: skyr+ kiwi+ migdały+masło orzechowe, o: makaron z kurkami i pietruszką+ pomidory+ ogorki, k: 2 kanapki z makrelą i jajkiem+pomidor+rzodkiewki)
  • Wypite ok.3 l wody 
  • Szczotkowanie na sucho+ masaż brzucha na macie pranamat+ balsam
  • Mobilizacja blizny po cc.    

Wiem, że to początek mojej drogi o szczupłą sylwetkę, ale nigdy nie byłam tak zmotywowana jak dotychczas. Tym razem celem nie jest ładna sylwetka np. na plaży i odchudzanie się do konkretnego wydarzenia, a przede wszystkim zdrowie (a ładne ciało to efekt uboczny).

Lecę poczytać co u Was ;) miłej nocy ❤️

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    22 sierpnia 2020, 07:35

    Najważniejsza motywacja 😉 Powodzenia 😊

  • Psikuska1986

    Psikuska1986

    21 sierpnia 2020, 23:05

    Super dzień i pyszne jedzonko pozdrawiam💪