wpisy to jakoś na jesień chcę coś zrzucić ale wygląda to tragicznie ,gubię 5 kg a potem z powrotem znowu na plus te 5 może chociaż tyle ,że te 5 a nie więcej.Zabrałam sie dzisiaj od rana może tym razem się uda .Gimnastyka 10 minut więcej nie dam rady,śniadanie kromka chleba ,dwa plasterki pomidora i dwie łyżki sera białego i oczywiście już wypiłam dwie kawy.
A teraz idę ogarnąć pokoje dzieci po wolnych dniach.Pozdrawiam wszystkie walczące,może tym razem się mi uda
orchidea0708
17 września 2012, 09:30Pamiętaj,ze chcieć to móc :) Małymi kroczkami do celu..Bez wariacji,bez głodzenia się,dużo ruchu i osiągniesz swoją wymarzoną wagę.Powodzenia:)
samotnaa
17 września 2012, 09:26wkoncu musi sie udac :-) powodzenia