3,5 kg za mną. Takiego wyniku nie udało mi się osiągnąć od 13 lat. Myślałam, że około 40stki jest to niemożliwe i tylko drakońskie diety albo wycięcie żołądka pomoże zgubić kilogramy. Tak, wiem, że to jest początek drogi, ale dla mnie to odkrycie, że jedząc, można schudnąć. Jak to człowiek uczy się całe życie. Wniosek? Oprócz kilku zaledwie kilogramow mniej, już czuję się o niebo ciekawiej.
piekna.i.mloda
29 kwietnia 2013, 15:32czyli idziesz w dobrym kierunku :) pozdrawiam :))
dorkak1
27 kwietnia 2013, 19:23:) I bardzo dobrze, że nie wszystko jest takie jakie nam się wydaje. ;)
Lotta73
27 kwietnia 2013, 08:39Dzięki, wsparcie zawsze najważniejsze!
Lenkaa8720
27 kwietnia 2013, 08:29Super:) i oby tak dalej. Pozdrawiam :)