Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Mam pytanie: liczyć kalorie czy sprawdzać IG
produktów?


Te dwie sprawy często  się wykluczają , niestety. Liczyć kalorie czy sprawdzać indeks i pewnie ładunek glikemiczny. Dieta wg Monignaca zabrania
(ponoć) liczenia kalorii, to bez sensu. Zgłupiałam. Co jest mądrzejsze? Prosze o opinie.
  • Martek141

    Martek141

    8 maja 2013, 16:17

    Ja chwale sobie dietę IGpro oparta na indeksie glikemicznym. Ale wydaje mi się, że na kazdego działa co innego.

  • Palaczka77

    Palaczka77

    5 maja 2013, 20:42

    Hmm.. myślę,że Monignac już o tym pomyślał w trakcie pracy nad tą dietą :D Ogólnie rzecz biorąc produkty o niskim ig są z reguły też mniej kaloryczne, więc słowa jakoby liczenie kalorii na tej diecie jest bez sensu, są słuszne. Ważne byś trzymała się pewnego poziomu kcal/dzień i go nie przekraczała. :)