Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
04.04.2016


Cześć Kochane ! 

Zakładam pamiętnik a co za tym idzie rozpoczynam swoją przygodę z traceniem kilogramów. 

Wierzę w to, że regularne pisanie tutaj pozwoli mi na kontrolowanie ilości swoich posiłków co zaowocuje lepszą sylwetką. 

Chyba jak każdy miewam takie dni, kiedy nic mi się nie chce i czuję się po prostu zle. Ale nie o takich momentach będę tutaj pisać. Chcę żeby moje notatki były optymistyczne a cała przygoda naznaczona uśmiechem na twarzy. 

Mamy jedno życie i jeżeli jesteśmy zdrowe to mamy wszystko, bo całą resztę możemy zmienić.Ja tą prawdę zaczęłam rozumieć od niedawna. Jasne, mówi się: żyje się tylko raz. Ale kto na codzień żyje tak, jakby ten dzień był tym ostatnim ? No kto?

 Boli mnie, że tak wiele ludzi , szczególnie młodych staje przed lustrem i myśli: masakra. Czuje nienawiść do własnego ciała... Jest przepełnionych negatywnym mysleniem... " nie mogę " , " nie uda się " , " nie jestem wystarczająco dobry " - to myśli przewodnie każdego dnia.. Coraz więcej osób zmaga się z zaburzeniami z odżywiania. Anoreksja, otyłość..Coraz trudniej znaleźć balans..

 Dlatego kochane... 

Jeżeli zdażyło się cokolwiek, co spowodowało, że poczułaś się gorsza,  nijaka , bezwartościowa - zatrzymaj się. Gdziekolwiek jesteś, cokolwiek robisz - zatrzymaj się.

I popatrz w lustro jeszcze raz. 

Tym razem inaczej. 

Popatrz sobie w oczy i poczuj wdzięczność za to, że żyjesz. W cokolwiek wierzysz, kimkolwiek jesteś, gdziekolwiek żyjesz. Poczuj wdzięczność. 

Nie zależnie jak wygląda Twoje ciało dzisiaj, teraz, niezależnie jakie błędy popełniłaś i popełniasz ciągle , ile razy zostałaś zraniona. 

Wyzbądź się każdej negatywnej myśli. 

Jesteś . Istniejesz. Dostałaś najpiękniejszy dar jaki mogłaś dostać - życie.

Czujesz wdzięczność za nie ? Ale tak naprawdę? 

To teraz bądz szczera sama ze sobą. Dlaczego nienawidzisz swoje ciało ? Dlaczego nagminnie niszczysz sama siebie niezdrowym jedzeniem, brakiem ruchu, papierosami, alkoholem i stresem ?

Dlaczego pozwalasz innym ludziom na niszczenie Ciebie samej ? Dlaczego pozwalasz innym na mówienie Ci co powinnaś robić, kim być, jaka być? 

Pomyśl , tak przez chwile, ile życie oferuje Tobie za darmo. Niesamowite jest to, jak działa nasz organizm. Jak to wszystko jest ze sobą połączone. Widzimy, słyszymy, czujemy a czasami dobrowolnie rezygnujemy z tych umiejętności.Ślepo podążamy za tłumem,ciągle żyjemy w pośpiechu..

Możesz robić cokolwiek chcesz, być gdziekolwiek na ziemi. 

Możesz robić cokolwiek zechesz. Rozumiesz ?

Często w pogoni za pieniędzmi, stajemy się tak zabiegani , sfrustrowani , że zapominamy o tym, że możemy być w innym miejscu. Siedząc w pracy której nienawidzimy możemy ją zostawić i poszukać innej. Studiując 2 kierunki z których żaden nas nie wciąga - że możemy robić tysiące innych rzeczy. Wystarczy podjąc decyzję. Czy jest łatwo ? Nie. Ale czy łatwo robić to i być tam gdzie nienawidzimy być?

Wez odpowiedzialność za swoje życie. Za to , kim jesteś. Doceń je teraz. Dopiero kiedy docenisz to, co masz, ludzi, którzy są wokół Ciebie będziesz mogła zacząć walczyć o to, czego pragniesz. 

Ja zaczęłam walkę o lżejszą mnie. Dzisiaj. Tutaj. Teraz . Dlaczego? Bo chcę mieć poczucie, że zasługuje na życie, które dostałam. Zamiast świadomości , że zabijam się każdego dnia jedząc syf i ciągle żyjąc w stresie. 

Oczyszczam umysł od nienawiści, żalu i strachu.

Zrobię wszystko, by moje ciało było zdrowe i silne. A co za tym idzie - piękne. 

Po prostu.

Jak jest z Tobą ? 

Dzisiaj ? Tutaj ? Teraz ?

Wiosna daje nam zajebistą szansę na zmianę. 

Cokolwiek sobie życzysz. 

Cokolwiek pragniesz.

Dostaniesz , jeśli uwierzysz. 


Dzisiejszy dzień w pełni poświęcam medytacji. Cały wolny dzień przesiedziałam na balkonie chłonąc każdy promień słońca spadający na moją twarz i rozkoszując się każdym podmuchem wiatru. 

Jestem zdrowa. Dziękuję.


Menu : 

Śniadanie : owsianka na wodzie + śliwki marynowane na słodko

kawa + mleko + 1,5 łyż cukru

Obiad : warzywa na patelnie z przyprawami 

Kolacja : kasza jaglana z warzywami i przyprawami


Kaszę w takiej wersji robiłam pierwszy raz, ale muszę przyznać, że całkiem smaczna :) 


Kilka zdjęć z wczorajszego spaceru po Krakowie : 



Dużo przemyśleń w tej mojej notatce, wiem - ale robię je dla samej sobie w ramach przypomnienia, że ja także żyję raz.

Buziaki !



Aktywność: 60 min - orbitrek 


  • tara55

    tara55

    2 maja 2016, 16:27

    Piękne przemyślenia.Serdecznie Pozdrawiam:-)

  • Vegii

    Vegii

    4 kwietnia 2016, 22:18

    Bardzo fajny wpis, bardzo miło mi się go czytało mimo, że nie przepadam za takimi długimi. Ja ostatnio zagłębiam się w prawo przyciągania. Staram się pozytywnie myśleć, ale są rzeczy o których nie da się (przynajmniej ja nie potrafię) nie myśleć. Sama jestem wegetarianką i zapewne się domyślasz o co może mi chodzić. Powiedz mi taką rzecz, yogę ćwiczysz sama w domu, czy może chodzisz na jakieś zajęcia? Bo szczerze mówiąc chodzi ona za mną już kilka tyg. i nie wiem, jak się za nią zabrać ;] pozdrawiam i życzę sukcesów!

  • hopeless25

    hopeless25

    4 kwietnia 2016, 21:24

    Bardzo mądre słowa ;) startujemy z podobnej wagi ;) powodzenia w dążeniu do celu ! ;)

  • pannacytrynka

    pannacytrynka

    4 kwietnia 2016, 19:55

    Mniam! Zdjęcie Twojego jedzenia wygląda pysznie! Chyba sama zacznę fotografować swoje posiłki :D Ciesze się, że się zmotywowałaś, życzę Ci powodzenia!!

  • miluu

    miluu

    4 kwietnia 2016, 19:25

    wow! świetny debiut! aż się zaczęłam sama zastanawiać, na ile rzeczy narzekam, a ile przecież mam i tego nie doceniam.. trzymam kciuki za Ciebie ! Powodzenia !