Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
brak czasu, spadek, bieganie, bieganie, bieganie !


                                                                                                                                         29.06.2014 waga: 79,2 kg

Hejj ! ;*

Dawno nie pisałam, ale pamiętam o Was kochane ! :*  Ostatnie miesiące to było jedno wielkie urwanie głowy, sesja, sesja, sesja, chłopak, później wypadło jeszcze wesele koleżanki i same rozumiecie.. Na uważanie na to co jem też nie miałam za wiele czasu. Starałam się, ale nieraz zdarzało mi się zjeść tłusto bądź coś słodkiego... ale teraz mój facet wyjechał na 3 tygodnie do Kanady :( będę się nudzić (choć mam zamiar skończyć pisanie pracy inż :P) więc postaram się wpadać tu częściej :)

Jeśli chodzi o moją wagę to nie przytyłam, nie rzucałam się na jedzenie... jadłam normalnie jak reszta domowników, a waga spadła od mojego ostatniego postu. 

Teraz mam plan wziąć się za siebie i zacząć biegać.. ładna pogoda, a ja i tak nie mam za wiele do roboty więc jest idealny moment aby znów troszkę zgubić :)) 

Parę lat temu próbowałam biegów interwałowych. Udało mi się biegać wtedy jakieś dwa miesiące i moja kondycja naprawdę się poprawiła. Po pewnym czasie potrafiłam biegać ponad 60 minut w dość szybkim tempie, bez przerw na odpoczynek... a co więcej sprawiało mi to cholerną przyjemność... żałuję, że przestałam. Tak więc dziś wieczorem, słuchawki na uszy ii RUUUUUUNNN ! :)

za 4 tygodnie wyjeżdżam do Grecji z chłopakiem więc tym bardziej mam motywację :D

Jadłospis na dziś: 

śniadanie: 2 jajka + kromki pieczywa ciemnego+ kawa 

reszta - się okaże :PPP

Buziaki kruszynki;**

  • miniusiowa

    miniusiowa

    29 czerwca 2014, 15:12

    dobra muzyka to biegania czy jak w moim przypadku marszobiegu to duuuży kop na droge ;D mam nadzieje że buty masz kochana odpowiednie! pisz częściej co tam się u Ciebie dzieje!

  • Weronikaaaaaa

    Weronikaaaaaa

    29 czerwca 2014, 10:51

    Bieganie jest wspaniale <3