jestem oraz bardziej zalamana, a Mój stosunek do całej tej diety jest już coraz bardziej sceptyczny. Czuje że to wszystko jest nie tak jak powinno być. Poczytałam trochę o zdrowej diecie... o wskaźnikach PMM i CPM , i jestem przerazona że w pierwszych tygodniach aż tak drastycznie zostały mi odcięte kalorie, czego wynikiem był 3 tyg zastuj w utracie wagi. A teraz moja waga zaczyna rosnąć w górę. Bo organizm się broni, długa historia. . . Zastanawiam się nad porzuceniem tej fanaberii i odpoczynek od diety. A gdy mój metabolizm się zregeneruje wtedy zacząć od nowa poczynania z dietą. Choć nie wiem czy to.nie bedzie juz za pozno. Ponieważ od czerwca zero ruchu gdyż muszę zrobić porządek ze sobą w sferze zdrowotnej i szykuje się na operacje i rehabilitacje... Więc wtedy będę zapewne tyć jak bułeczka. :(
Maratha
28 marca 2018, 23:07skad ty te diete masz?
Luisa26
28 marca 2018, 23:30No stad, z vitali
claudyn
28 marca 2018, 21:28ile masz kalorii?
Luisa26
28 marca 2018, 22:4630.01- 1300k, w lutym -1400k, wiecznie głodna, po poczytaniu weszłam od 25.03 na 1600kcal