I ja go właśnie popełnię, oczywiście macie zakaz jedzenia tego smakołyku, z pewnością będzie to dobry test na silną wolę;p
Oto link do tortu czekoladowego w wykonaniu mistrzyni cukiernictwa pani Bożeny Sikoń
biszkopt wychodzi bardzo fajny ( na tortownicę o średnicy 20cm) jak chcecie większy torcik, odpowiednio zwiększcie ilość składników. Sekret tkwi w bardzo długim ubiciu jajek z cukrem, do konsystencji jak na filmie, później wszystko zgodnie z przepisem. Biszkopt najlepiej upiec dzień wcześniej wtedy będzie dobrze wystudzony i łatwo się go pokroi na 3 części. Nasącznie:-zgodnie z przepisem, UWAGA błyskawicznie zastyga, zanim zrobiłam krem nasączenie miało konsystencję masła orzechowego
Krem dokładnie jak w przepisie, gwarantuje że tort z tego przepisu się uda i na pewno zachwycicie nim rodzinę i znajomych. Wariacji na temat tortów mam mnóstwo, nie udał mi się zrobić dwóch jednakowych, zawszę coś zmieniam ;p Eksperymentujcie! Chętnie odpowiem na Wasze pytania, tymczasem dobranoc!
luna220
19 marca 2013, 20:12kurcze dziewczyny, same chciałyście przepis ;p
megaja77
19 marca 2013, 19:24ja nawet nie muszę zaglądać-bo już wiem-TO BĘDZIE MAJSTERSZTYK!!!ja z moimi tendencjami do słodyczy-cierpię gdy to czytam-już ten opis to tortura-ślinianki przyszalały -już opis"szybko zastyga...konsystencja masła orzechowego..."""cieknie mi ślina po brodzie oj,cieknie!pozdrawiam
motylek.anna
19 marca 2013, 09:51Dziękuję za przepis, na pewno go zrobię przy najbliższej uroczystości i zrobię gryza - to na pewno nie zaliczę do grzechów. :))))
nigraja
19 marca 2013, 09:22Dzięki za przepis a ja przekornie upiekę w święta i zjem kawałek nawet jak wyjdzie zakalec ;-)
MUMStacha
18 marca 2013, 23:18Bałam się doczytać do końca twój wpis:) jeszcze mnie podkusi i na święta upiekę hehe Dzięki za wpis pozdrawiam
Selena...
18 marca 2013, 22:53jak juz dojde do wymarzonej wagi chetnie sobie pofolguje z tym torcikiem...w koncu bedzie mi sie nalezalo:)