Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Przeżyłam trening z Chodakowską!


Witam wszystkich,

Wzięłam sobie do serca wasze rady i postanowiłam jednak tak łatwo nie odpuszczać tych treningów z Ewą. Było ciężko, ale łatwiej niż ostatnio, bo wiedziałam co mnie czeka. Spociłam się jak świnka, dochodziłam potem długo do siebie, ale dałam radę! Wytrzymałam do końca! Jestem z siebie taka dumna...



Wiem, że dla większości z was to żaden wyczyn, ale dla mnie to mój pierwszy, oficjalny sukces. To, że mi się udało, że wytrzymałam mimo tak tragicznej kondycji dało mi jeszcze większego kopa do wali o swoje ciało i sprawność fizyczną. To przykre, że dla dziewczyny w moim wieku kilkadziesiąt minut treningu dziennie jest ogromna trudnością, a zarazem wielkim wyczynem, ale sama sobie na taki stan zapracowałam.

Do tej pory dość sceptycznie podchodziłam do waszych wpisów na temat endorfin po ćwiczeniach. Myślałam, że to wyolbrzymione, że ja mimo wszystko i tak rzuciłabym się na słodycze, ale jednak miałyście rację. Mimo, że byłam zmęczona to czułam się fantastycznie, lekko, o wiele lepiej niż po zjedzeniu tabliczki czekolady. Szkoda, że tak późno postanowiłam walczyć o siebie...

Zamówiłam sobie dziś hula-hop. Większość z was zachwalała te kauczukowe z masażerem więc takie też kupiłam.

Do tego jeszcze twister na te moje boczki ogromne i oponkę.



  • Anneroth

    Anneroth

    25 października 2013, 12:53

    super, ze nie zrezygnowałaś z ćwiczeń z Ewą :) pierwsze kroki są najtrudniejsze, ale potem idzie już z górki :) ja też przymierzam się do kupna tego hula-hop tylko czekam na przypływ gotówki :P prawdopodobnie kręci się nim łatwiej niż normalnym (to dobrze, bo ja nie umiem kręcić hula-hop), i będziesz miała siniaki :P

  • leninto

    leninto

    24 października 2013, 21:38

    gratulacje! trzymaj się dalej!!!

  • trocia_iw

    trocia_iw

    24 października 2013, 08:53

    Lepiej późno niż wcale jak to mówią ;-) życzę sukcesu, powodzenia :-)

  • totenmoment.

    totenmoment.

    23 października 2013, 16:13

    gratulacje! :)

  • AANAKONDAA

    AANAKONDAA

    23 października 2013, 12:47

    Gratuluje :) Ja dzisiaj też zaczęłam ćwiczyć z Ewą Chodakowską. Długo, długo oglądałam jej filmiki i śledziłam na facebooku, ale dziś nadszedł ten dzień w którym ruszyłam się z kanapy i zaczęłam ćwiczyć. Mam nadzieję, że dam rade wytrwać :)

  • AANAKONDAA

    AANAKONDAA

    23 października 2013, 12:46

    Gratuluje :) Ja dzisiaj też zaczęłam ćwiczyć z Ewą Chodakowską. Długo, długo oglądałam jej filmiki i śledziłam na facebooku, ale dziś nadszedł ten dzień w którym ruszyłam się z kanapy i zaczęłam ćwiczyć. Mam nadzieję, że dam rade wytrwać :)

  • klopsik28gda

    klopsik28gda

    23 października 2013, 12:35

    Gratuluje :))