Powoli wracam do siebie po chorobie
Wczoraj wybrałam się na Piaski ( idealne miejsce do biegania
w moim miescie, z Night Runners też tam biegamy, ścieżka 3 km dookoła pięknego zalewu) w godzinach obiadowych by się sprawdzic po chorobie.
Biegło mi się strasznie, wróciłam nieco podłamana bo nawet 3 km
nie byłam w stanie zrobić, za to widoki piękne.
Pokaże Wam, bo kilka udało mi się uchwycić .
Dzisiaj jednak postanowiłam biec z moją grupą Night Runners wieczorem i tu niespodzianka udało mi się przebiec 4km w 18 minut, wiem czas nie robi szału,
ale dla mnie po chorobie to mały sukces !
Dzisiaj jednak było tej aktywności więcej
1 h ZUMBY
2h spacer
Pozdrawiam wszystkich walczących !
U D A N A M S I Ę !!!
LilyAldrin
25 października 2013, 11:01Ślicznie tam! :) Najważniejsze że dałaś sobie radę :)
ewela22.ewelina
25 października 2013, 06:51no kochana super!!!!!!!!!!!!!!:D podziwiam cie:D za to bieganie:D
Berchen
25 października 2013, 06:00gratuluje zapalu do sportu, powodzenia
Ana96
24 października 2013, 23:20Super Ci idzie, powodzenia! :D