Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
niepewność
11 marca 2010
Jak zwykle spóźnia mi się @,nigdy niewiem kiedy dostanę,i zawsze jest trochę tej niepewności,tymbardziej,że dzisiaj znowu mi się śniło,że urodziłam dziecko,ale w moim wieku to wykluczone.Waga lekko w dół,ale pasek przesunę w poniedziałek.Synek znowu chory,ale słońce dzisiaj tak pięknie świeci - będzie dobrze.
ulaulka
11 marca 2010, 20:09Ja jeszcze niedawno szczerze myślałam,że chętnie bym miała jeszcze jednego maluszka. Właśnie opuściły mnie wszyskie dzieci i jesteśmy z mężem sami w domu. Pusto, a jak na siebie trafimy to zaraz się kłócimy ;-)