Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wakacje
20 lipca 2010
Jutro rano jadę do Władysławowa na 10 dni,będę wypoczywać,wdychać jod i opalać się,jadę z wagą 85 kg, po powrocie będę zdecydowana albo odchudzać się albo polubić siebie - siebie grubasa.Przez 10 dni będę bez internetu,a więc dozobaczenia 1 sierpnia.
linda.ewa
21 lipca 2010, 22:57.
klon31
21 lipca 2010, 09:03powodzenia!!!! i oby waga spadła mocno w dół!!!
marzumarzu
20 lipca 2010, 22:53Myślę,że nie uda Ci siebie polubić z tą wagą.Dlaczego???Ponieważ jeśli ktoś siebie lubi to lubi się zawsze,z uśmiechem na twarzy idzie przez życie i tym uśmiechem zaraża innych.I jak przypuszczam taki ktoś nigdy się nie odchudza,bo mu to do szczęścia niepotrzebne.Ale jakby co to życzę Ci powodzenia i słońca w życiu,no i udanego wypoczynku!