Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
apetyty
23 lutego 2011
apetyty mam jak kobieta w ciąży,dzisiaj już nie tort a kebab na ostro,ale wiem dlaczego tak jest,zbliża się @ i waga się zatrzymała ale i tak będę trwać na diecie ,nawet gdyby nic w tym tygodniu nie ubyło,uważa,że mam i tak piękny wynik,przez miesiąc 5 kilogramów to piękne,pozdrawiam i życzę wytrwałości wszystkim dietkującym..............
klon31
23 lutego 2011, 18:05A pewnie, że to piękny wynik!!!! Oby tak dalej!!!!!!! Ja wyznaje zasadę, że w czasie @ i tak nie tyjemy, bo zachcianki biora się z tego, że szykuje nam się spadek energii i stąd oraganizm chce więcej jeść!!!!
elka65
23 lutego 2011, 12:45u mnie to samo, uwaga uwaga nadchodzi@ a głodzik siedzi w środku i kusi i nęci a to bym zjadł a tamto bym spróbował :) jak na razie trzymam się i nie poddaję Tobie życzę tego samego. Pozdrawiam
wandalistka
23 lutego 2011, 12:39to prawda wynik masz bardzo piękny:)))) nie poddawaj sie bo teraz by było szkoda.......ja też zyczę Ci dużo wytrwałości:) to teraz najwazniejsze!!
Aniolekkkkkk
23 lutego 2011, 12:38gratuluję spadku...............u mnie też jak ma przyjść @ to zażeram się i waga rośnie .......... powodzenia , trzymam kciuki
linda.ewa
23 lutego 2011, 12:225 kg!!!!