Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Słaba wola :(


Wczoraj urodziny to wiadomo,że było słodko. ALe dzisiaj nie powinno być...

BYłam w biedronce , kupiłam sobie zdrowe rzeczy i wszystko szło ok do południa.

Przyjechała siostra i skusiła mnie na ciatko, potem drugie i do tego cukierek.

Później jeszce lód. Zjem kolację i jutro zaczynam od nowa. W sobotę znów impreza i trzeba będzie zjęść ttort. Jutro mamy w szkole dzień dziecka więc będzie ognisko. Daje sobie czas do końca czerwca. Muszę schudnąć 4kg a wtedy przejdę na utrzymanie wagi. 

Stwierdziła,że nie jestem gruba. Mam tylko nadmiar balastu. Pod ubraniem tego nie widać. Ale ja robię to dla siebię :)

:DDo góry łeb... 

  • Madzesa

    Madzesa

    1 czerwca 2014, 20:55

    Wiem muszę się pilnować. Dzięki dziewczyny za wyrozumiałośc :*

  • .Rosalia.

    .Rosalia.

    1 czerwca 2014, 20:39

    Och, to następnym razem musisz się pilnować :) Rozumiem jak są jakieś imprezy, itp. Lecz szkoda zapychać się słodkim tak w tygodniu... :P Trzymaj się :D

  • minikate

    minikate

    1 czerwca 2014, 19:50

    powoli do celu ;) ale pamiętaj, że tortu nie musisz jeść, kwestia tego czy chcesz czy nie. Jeśli będziesz miała ochotę to zjedz kawałek a później się pilnuj :) Albo wpadniesz w okropny wir jak ja teraz ;/