Oj tak szybko zleciał dzień. Dzień oceniam na 4+. Były tylko 4 posiłki przez moją głupotę. Ale z kalorycznie wyszło ok.<tak myślę>. Poćwiczone :) nawet Brat ze mną ćwiczył. le szybko się zmachał :D
Mama kupiła mi dzisiaj wagę elektroniczną. I chyba jest wadliwa. Sama się wyłączała i juz nie włącza. Trzeba wyjmować baterie itd. Raz wchodzę jest 64,5 drugi 62,5 a trzeci 63. Jutro zamienimy.
zmęczona, nie chcę mi się pisać co dzisiaj miałam do żeru. Było zero słodyczy
.Rosalia.
10 lipca 2014, 10:18Tak, lepiej ją wymienić :) Poza tym, gdyby mój brat zaczął ze mną ćwiczyć, to pewne byłoby, że to ja pierwsza padłabym... Tak to jest, jak się ma w rodzinie sportowca... No cóż, przynajmniej daje mi wskazówki, co i jak robić :P
anna_maria_t
10 lipca 2014, 09:04Gratuluję za słodycze i oby tak dalej! Ja mam ok 20 dzień bez cukrów :) a wagę wymień, bo faktycznie kiepska ;/