te pierwsze dni sa takie fajne:)
nie jest trudno wytrwac..nie ciagnie do jedzenia...
wydaje sie mi,ze moglabym tak cale zycie sie odzywiac..i tylko waga by leciala..
ahhh
zeby wytrwac.
i Maz bedzie zadowolony...
i zdrowie bedzie zadowolone..
a samopoczucie bedzie pekalo z radosci :)
irmax
20 czerwca 2012, 11:09zycze dalej takiego antuzjazmu, grunt to sie nie poddac ;)
maaaj
20 czerwca 2012, 11:08Powodzenia ! i wytrwałości :)
grubcu
20 czerwca 2012, 11:00powodzenia życze:) na pewno się uda!