Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
30 DZIEŃ ODCHUDZANIA- SUPER SILKA WCZORAJSZA!


PAMIETACIE CO WAM WCZORAJ PISALAM? ZE Z KOLEZANKA TYLKO POJDE NA SILKE I ZE MAZ MNIE WYKIWAL...

A BYLO ZAJEBISCIE, CWICZYLYSMY 2 GODZINY I NA DODATEK POTEM POJECHJALAM DO NIEJ NA DAMSKIE POGADUCHY, JEDNAK NIE MA TEGO ZLEGO!!!

A DZIŚ NA ŚNIADANKO: OK 9:00- PARÓWKA Z SEREM ŻÓŁTYM I KROMKA CIEMNEGO PIECZYWA

II ŚNIADANIE: OK 12- KANAPKA Z GRAHAMKA I WEDLINA I SEREM ŻOŁTYM ORAZ OGÓRKIEM KISZONYM

OBIAD: OK 17... WIEM ZA DLUGA PRZERWA- BARSZCZ BIAŁY

 KOLACJA : OK 19:30- KROMKA CIEMNEGO PIECZYWA Z PASZTETEM

  • madziolinap

    madziolinap

    6 grudnia 2011, 19:32

    ok, od jutra zaczne i bede codziennie krecic, a przez ile czasu krecilas? tzn ile dziennie na to poswiecalas czasu dziennie?

  • wiktorial1990

    wiktorial1990

    6 grudnia 2011, 19:23

    Chodziło mi szczególnie o ten barszcz, już od paru tygodni za mną chodzi. Motywacja? Hmm wiem, że są naprawdę widoczne efekty (kiedyś kręciłam przez 2 miesiące) tylko trzeba to robić systematycznie i z boczków mi dużo zeszło. Trzymam kciuki żebyś polubiła to tak jak ja :)

  • madziolinap

    madziolinap

    6 grudnia 2011, 18:51

    a nic szczegolnego nie zjadlam, za to dzis robie spaghetti z kewetkami!!!

  • wiktorial1990

    wiktorial1990

    6 grudnia 2011, 18:09

    ...co by na dobre nie wyszło :). Kolejny dzień prawie za nami, jedziemy dalej z tym koksem :D. Aaa i podoba mi się to co dzisiaj zjadłaś mmm :)

  • reiven

    reiven

    6 grudnia 2011, 17:49

    trzymam kciuki!

  • ancok90

    ancok90

    6 grudnia 2011, 17:14

    Jak to mówią - nic nie dzieje się bez przyczyn. :D Powodzenia ;**