Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
50 DZIEŃ ODCHUDZANIA- ŚWIĄTECZNIE I ALKOHOLOWO :-)


hejka! ja nie pisze tak czesto, bo sa świeta i musze pomagac, nawet nie mam jak do laptopa podejsc!

Ja sie trzymam, nie przejadam sie, ale tez nie gloduje, wiec mam nadzieje, ze przytyje nieduzo :-)

To hula hop ktore dostalam od meza jest boskie!!! krece nim bez problemu, jest ogromne i ciezkie, wiec troche sily tzreba uzyc, aby nim krecic, ale to dobrze!

Od jutra zaczynam, tylko nie wiem, czy nie zanudze sie krecac jak niektore ponad godzine, ale bede chciala jak najdluzej! o takie to hula hop mniej wiecej:

to oczywiscie nie ja, ale kolo identyczne, ale mowie Wam kreci sie wysmienicie!

A powiem Wam jeszcze jedna rzecz, moze nie powinnam na forum\, ale sie pochwale. Wczoraj z mezem troche... w lozku i zawsze w niektorych pozycjach bylo mi nie wygodnie ze wzgledu na to, ze brzuch mi przeszkadzal,a  wczoraj? oj jak mi bylo lekko, brzuch nie przeszkadzal, no troche, ale nie tak jak zawsze, dla mnie to duzy sukces, a za jakis czas bedzie jeszcze lepiej!!!

  • madziolinap

    madziolinap

    26 grudnia 2011, 21:34

    tez myslalam o masazerze, ale to tez jest super i jak sie odpowiednio ustawie w pokoju to o nic nie zachaczam :-p

  • reiven

    reiven

    26 grudnia 2011, 20:15

    hula hop fajna sprawa :) jak się kręcić umie

  • Martusia67

    Martusia67

    26 grudnia 2011, 20:06

    też bym takie chciała :) tylko się zastanawiam czy nie kupić z masażerem ;)