Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: jakos sie narazie trzymam! i pytanie
8 sierpnia 2012
Musze Wam powiedziec, ze dzis sroda i od poniedzialku sie jakos trzymam. Codziennie rano robie brzuszki, nieduzo, bo ok 100, ale zamierzam robic coraz wiecej.
Moje menu z wczoraj i dzis przedstawiam ponizej:
wczoraj: sniadanie: 2 kanapki z wedlina i warzywami II sniadanie/lunch: barszcz czerwony- ukrainski obiad: makaron razowy z otrebami i pesto kolacja: bób- mala miseczka
dzis: sniadanie: 2 kanapeczki z ciemnym pieczywem z jajecznica i ogorkiem II sniadanie: kanapka skladana z wedlina, serem zoltym, ogorkiem, pomidorem i cebula obiad: bitki duszone wieprzowe z kasza gryczana iogorkiem kolacja: nie wiem jeszcze, ale w pracy jestem do 20, wiec zjem taka sama kanapke skladana z ciemnego pieczywa jak na drugie sniadanie
Noi co kochani? czy ja dobrze jem? Moze powinnam wiecej warzyw i owocow, ale jakos owocow nie lubie...
Sluchajcie w tygodniu to niebardzo mam jak i kiedy pisac, ale w weekend powrzucam fotki mojego nowego mieszkania- juz dawno obiecalam, wiem, ale przeprowadzilismy sie dopiero ok 2 tyg temu, wiec sami rozumiecie :-)
No to coz, wracam do pracy, trzymajcie sie cieplutko i slodziutko, ale dietkowo!!!
wilimadzia
8 sierpnia 2012, 19:41wydaję się ok :)
gronka
8 sierpnia 2012, 18:14bardzo fajne menu ;) warzywka, ciemne pieczywo, brzuszki - nie ma to jak dobrze zacząć tydzień :)) powodzenia!
ninamalinowska
8 sierpnia 2012, 16:54super fota ;)