hej duszyczki:* nie pisałam nic bo ostatnio jakoś ani to czasu nie było ani dostępu do neta, co u mnie no jednym słowem weekend nie najlepszy bo przez własną głupotę cierpiałam tak sobie plecy spaliłam że normalnie buraczek i w nocy spać nie mogłam , ani się ubrać porządnie do dzisiaj nie mogłam bo tak mnie piekło a co za tym idzie ćwiczeń nie było , diety tez był brak ale już dziś obiecuję że postaram się poprawić muszę się wybrać na zakupy w poszukiwaniu bucików na lato :) a w ramach urodzin pozwolę sobie dziś na loda :) i ćwiczenia z Ewką , wczoraj oglądałam kulisy sławy w uwadze i normalnie samym oglądaniem Ewki nastawiłam się na pozytywne myślenie:)
po ćwiczeniach w poniedziałek mam cały czas zakwasy na brzuchu i nogach ehhh ale nie poddaje się wczoraj trochę poćwiczyłam i dziś też to zrobię , będzie lepiej :) właśnie skończyłam myć okno i przesadziłam kwiatki bo jakieś takie marne się zrobiły pogoda za oknem nie zachęca do ruchu na świeżym powietrzu , ale postaram się zmobilizować i troszeczkę pobiegać:)
hejka słoneczka , wczoraj po przebiegnięciu 400m i zrobieniu aż 10 minut ćwiczeń z Ewką ledwo żyłam , miałam taką zadyszkę , kolkę i serce mi tak waliło że wg masakra i stwierdziłam że moja kondycja na dzień dzisiejszy wynosi aż całe zero więc pora to zmienić , pozbierać się i dorównać własnemu facetowi ( maniak gry w piłkę nożną) swoją droga nie wiem co faceci w tym widzą ale dobra niech sobie biega za tą piłką jak by miał siedzieć przed tv z piwem i paczką chipsów .przynajmniej mam motywację do działania :)
hej mam tu nowe konto ale nie jestem tu nowa , już kiedyś miałam tutaj pamiętnik ale jakoś tak się złożyło, że musiałam przerwać jego prowadzenie , dietę , ćwiczenia i dążenie do nowego życia , teraz chcę zacząć wszystko od nowa i to zmienić , właśnie od teraz od 17:45 03.06.2013 roku i tym razem dam radę bo nie jestem sama mam Was :*