Musze się podzielić dobrą nowiną:):):):):):):):):):):):)
Właśnie przymierzałam swoją sukienke na studniówke, i wchodze w nią bez problemu, moge oddychac, i już wyglądam w niej w miare jak człowiek:D:D:D:D:D:D:D:D:D I ciuchy jakby troche luźniejsze. Kocham to uczucie, zresztą pewnie każdy odchudzający sie to kocha. Może tajemnica sukcesu w odchudzaniu tkwi, właśnie w koncentracji swych myśli na samym tym uczuciu. Czasami aż sama siebie zadziwiam, dochodząc do takich prostych rzeczy, pewnie miliony ludzi na świecie np. w moim wieku doszło do tego dużo wcześniej. Wogóle cała ta sprawa z odchudzaniem, jakie to wszystko dziwne. Dlaczego ludzie się tak objadają, skoro tak naprawde lepiej się czują, gdy zjadają tyle kcalorii ile wynosi ich dzienne zapotrzebowanie, albo dlaczego nie chce im się ćwiczyć, skoro są szczęśliwsi i mają więcej energii gdy uprawiają jakiś sport?????!!!! hmm.... Już nie wspomne o tym, że samopoczucie jest lepsze, jak jest się chudym, a samoocena i pewność siebie dużo większa...
Aha i jeszcze jedna dobra nowina: ćwiczyłam:D:D:D ok45min (dobre i co): na początku rozgrzewka z orbitrekim i skakanką, poźniej brzuszki i rozciąganie.
kosza454
2 stycznia 2008, 17:08mmm... to fajnie cieszę się że sukienka jest dobra i ślicznie na tobie wygląda... a nie każdy grubasek jest otyły od obżarstwa.. ja robiłam na złość mojej mamie i jadłam słodycze zamiast zdrowo się odżywiać, wiem że to głupie, ale tak było... potem jak miałam z 13 lat zorientowałam się, że mój stan nie jest za dobry.. chudłam z 3 kilo cieszyłam się i znów za słodycze!! I co?! Robiłam się coraz większa... aż od 60 kilo doszłąm do 74. Gratuluję sobie pomysłów dzieciństwie!! A im człowiek cięższy to nie chce mu się ćwiczyć tak już jest ja od kilku lat uprawiam spotr ale raczej nie chudnę bo on mi tylko mięśnie wyrabia do tego potrzebne jest bd zdrowe odżywianie i oczywiście chęć!! pozdrawiam ;*
nusiaczek01
1 stycznia 2008, 23:35gratuluje i podzielam zdanie :)