Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Głowa mnie boli czwarty dzień...


...z przerwą na wczorajszy wieczór. Pochlastać się można...


Do listy wrócę. Jeżeli w domu siądę do kompa a nie padnę o 21 zaraz po Zosiaku (patrz pkt 3 ;))

 

Buziaki poniedziałkowe. Bolącoczaszkowe.


PS. Ała...

 

  • Aziya

    Aziya

    1 marca 2010, 14:34

    ten pomarańczowy o smaku mango... mniam!

  • Aziya

    Aziya

    1 marca 2010, 14:31

    wiem co chciałam odnośnie tych Tygrysów - Tygrysy są też gdzieniegdzie w wersji bosko-owocowej - malinowy, limonkowy i coś pomarańczowego co nie jest brzoskiwnią ani pomarańczą... pycha!