...ostatnie z telefonu :)
Tak wygląda*** praca w mojej firmie :P
Dobra Kochani - postaram się jeszcze obrobić do wstawienia zdjęcia z aparatu fotograficznego i umieścić tu koniki :D Buziaki weekendowe :)
_______________________________________________________________________________________________
***No dobra, wcale tak nie wygląda - kawa jest niestety dla gości :D
NowAga
10 sierpnia 2009, 09:15No wiesz co...udała się Wam ta córka - śliczniutka jest. Co do Pratchetta to oczywiście przekład, ale póki zacznę jeszcze trochę czasu minie bo czytam jakiegoś ogromnego Mendoze. Ale z pewnością napiszę jak mi się podobał. Pozdrawiam... Ps. Zrobiłam już 6 A6W :P
Pigletek
8 sierpnia 2009, 22:27A cóż to za nieceznuralne fotki ;-) Mała fajna i jaka już duża!!!!!!!!!
jeana66
8 sierpnia 2009, 18:49Taka kawka z rana lepsza niż śmietana :) A Zosiek Twój jest przesłodki, kiedyś bardzo chciałam mieć córeczkę, ale po 2 podejściach zrezygnowałam z dalszych prób, he he.
calineczkazbajki
8 sierpnia 2009, 17:00to ja chce taka kawe :) a Zosieńka cudna jest ::)
MeryP
8 sierpnia 2009, 15:45late...hmm moja ulubiona:)
newbody85
8 sierpnia 2009, 14:09Praca jak praca;-) Ale dzidzia rewelacyjna!!!!! Slodziutki berbec:) Mam sentyment, bo w dziecinistwie podobnie wygladalam (wloski) i sama chcialabym coreczce dac na imie Zosia:)
IdaSierpniowa1982
8 sierpnia 2009, 13:48Jejciu jaki ten Twoj Zochacz jest pięęęęęęęęęękny :) Zakochałam sie w niej na zabój!! :))
joanna1966
8 sierpnia 2009, 13:31tia...tu to się pożyje:))