...i zaczynam urlop. Dwa tygodnie :)
Na razie mam tu małe kongo, więc skrobnę cosik z domu :) Ale tylko powiem, że byliśmy wczoraj z Zosią u dermatologa-chirurga z jej "antenką". Potwierdził diagnozę, że to wrodzone zanikanie skóry, powiedział, że taki przypadek zdarza się jeden na 3000, ale mamy się nie bać, bo nie grozi to zdrowiu i życiu :) I że operacja tak, ale za jakieś 11-12 lat :P Czym mnie i zmartwił i ucieszył ;)
Zmykam do końcówki papierzysk :)
Buziaki (niemal) urlopowe :)
calineczkazbajki
17 sierpnia 2009, 10:12miłego dnia życze <img src="https://app.vitalia.pl/img194/6451/axs82gdcxutcesdk60n.jpg">
Koncowa
17 sierpnia 2009, 09:32pozdro
kilarka2
15 sierpnia 2009, 10:55zdane, zdane, zdane :D a Ty się urlopuj :) :*
ducia
15 sierpnia 2009, 10:35napisz proszę coś więcej o co chodzi
siupacabras
14 sierpnia 2009, 17:37I buzka dla Malej .
Pigletek
14 sierpnia 2009, 16:14O! Ale skoro lekarz mówi, że się nie martwić - to sie nie martwić. I kropka! Ciesz się urlopem i wypoczywaj!