Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Fotki...


...pod tytułem "Niby miasto - a wieś" :)


Koniki się pasą...


...i pasą :) Mam więcej takich zdjęć, ale nie będę Was zanudzać :)


Żniwa "za miedzą".


Jeden z tych domów w tle to nasz :) Na pierwszym planie chyba proso ;)


A to "wiejski kocur" - Mietek z upolowanym (nie przez siebie a przez Antka) ptaszkiem. Do tej pory moje dzielne chłopaki przywlokły do domu trzy ptaki (jeden przeżył, dwa nie - jak widać na zdjęciu), mysz (nie wiem, czy przeżyła, bo półżywą wynosiliśmy o 2 w nocy z chaty...), traszkę (zeżarta), kilka koników polnych (zeżarte) i furę pająków, motyli i ciem. Wesoło jest :)

Następne zdjęcia soon :)


  • Darka35

    Darka35

    14 września 2009, 19:59

    Idylla po prostu!!! Pięknie móc oglądać coś takiego na co dzień:-) Ja na razie tylko marzę o podobnych widokach:-) Pozdrawiam serdecznie Ciebie i uroczą córeczkę!

  • Nattina

    Nattina

    10 września 2009, 18:46

    boskie klimaty. Co do prosa- jakby owies raczej :)

  • asik77

    asik77

    10 września 2009, 18:29

    też mam koniki za oknem i tak samo mogę powiedzieć niby miasto a wieś,pozdrawiam

  • Aziya

    Aziya

    10 września 2009, 18:16

    ze głowa przestanie cię bolec! Trzymaj się cieplutko!