Hej
Wstałam,wypiłam szklankę wody,zrobiłam 45 sek.plank (wyzwanie) i zabrałam się za robienie śniadanka Teraz mam chwilkę przy kawce,żeby co nieco naskrobać o moich straconych 20 kg i o tym jakie wnioski nasunęły mi się,gdy już osiągnęłam swój wymarzony cel.
Zacznę od minusów:
- schudłam dużo a moje ciało (głównie chodzi o brzuch) nie jest idealne (muszę pokochać bieganie bo moim zdaniem same brzuszki nie spalają zbyt dużo tkanki tłuszczowej z tej partii ciała, są za to dobre na wzmocnienie i rozwinięcie mięśni brzucha),
- zapewne mój bilans jakościowo-ilościowy nie był idealny i główny problem polegał w zbyt małej ilości białka w diecie a zbyt dużej ilości węglowodanów,
- ?????????? Zapewne znalazły by się jeszcze jakieś minusiki ale to by musiał mnie ktoś uświadomić,kto zna się na rzeczy
Plusy:
- Zmniejszenie i znaczne ograniczenie słodyczy i słonych przekąsek ( ciastka i czekoladę-gorzką kupiłam 2 tygodnie temu i uwaga ciastka zjadłam 3 i 3 kostki czekolady) Nie ciągnie mnie do słodyczy!!
- Piję dużo wody mineralnej,zielonej herbaty,
- Polubiłam ruch (ćwiczę to, co sprawia mi przyjemność, do niczego się nie zmuszam)
- Kupuję więcej warzyw,owoców, makarony pełnoziarniste,kasze, płatki owsiane,jogurty naturalne,serki wiejskie,twarogi,
- Nauczyłam się jeść mniej tłusto,
- Znajomi piją piwo, ja wodę!! ( Zdarza się wychylenie z szeregu ale bardzo,bardzo,bardzo rzadko)
PODSUMOWANIE:
Na laurach zasiąść oczywiście nie mogę, jestem zadowolona z siebie,że wpoiłam sobie pewne nawyki żywieniowe, które muszą ze mną już pozostać Wciąż się uczę jeść,przede wszystkim zdrowo i regularnie
sarna88
23 lipca 2014, 20:48gratulacje :) powodzenia w utrzymaniu :)
Magduch2014
23 lipca 2014, 20:52Dziękuję bardzo pozdrawiam:)
paula12398
23 lipca 2014, 16:19Jakie fajne podsumowanie ;). Widać, że dużo pracy w to wkładasz i angażujesz się całym serduszek :D
Magduch2014
23 lipca 2014, 20:11Dziękuję:) tak to prawda ale w końcu przewróciłam swoje życie do góry nogami;) jest mi z tym wspaniale:D
SemperFidelisx
23 lipca 2014, 12:25Najwzaniejsze, ze te nawyki masz dobre:) powodzenia!!
Magduch2014
23 lipca 2014, 12:34Przyda sie bo utrzymanie tego to tez nie lada wyzwanie:)
Nirwanaa
23 lipca 2014, 11:12super gratuluje :) widać że wiele pracy to włożyłaś :) i trzymaj tak dalej ! Pozdrawiam serdecznie :)))
Magduch2014
23 lipca 2014, 11:27Ojj tak z perspektywy czasu gdy sobie przypomnę moje pierwsze wyjscie by pobiegać to nie było mi wesoło:D Dzięki wielkie!!:*
Efkakonewka
23 lipca 2014, 09:31Pięknie kochana:), polecam każdego dnia brzuch z Mel B, niby 15 minut, ale po 2 miesiącach widać rezultaty.....
Magduch2014
23 lipca 2014, 09:34Dzięki:) Mam ciężko bo dywanówki strasznie mnie nudzą ale widziałąm mel b i przyznam,że ma niezłego powera:D może się skuszę;)
noir9
23 lipca 2014, 01:29chciałabym dojść do etapu, że zamiast piwa wybiorę wodę. zazdroszczę :P
Magduch2014
23 lipca 2014, 09:13Powiem Ci,że u mnie prawie każdy weekend był z piwkiem więc z tego też jestem bardzo zadowolona,że umiałam zrezygnować ale to chyba moja silna wola bo jak ja się już uprę to nie ma mocnych;) 3mam kciuki za Ciebie!!:)
Maya27kc
23 lipca 2014, 09:14Komentarz został usunięty
Maya27kc
23 lipca 2014, 09:16To nie jest takie trudne! xD Jeśli znajomi odwiedzają mnie w domu przygotowuję sobie wcześniej lód i robię "drinki" z wodą, cytrynką (lub jakimś owocem: pomarańczą, winogronami), lodem i słomką xD Wizualnie wygląda to ładnie więc i ja się dobrze z tym czuję :> W barze też zaraz proszę o jakiś fantastyczny sposób podania wody :>
Maya27kc
22 lipca 2014, 23:54U mnie największym plusem przejścia na dietę jest pozbycie się uporczywych wzdęć... to tak ładnie mówiąc ;P Jeśli chodzi o spadek wagi to poza zadowolonym chłopakiem i troche luźniejszymi spodniami żadnych plusów nie widzę ;P
Magduch2014
23 lipca 2014, 09:11Brak wzdęć,spadek wagi,zadowolony chłopak i pewnie bardzo zadowolona TY!!:) Grunt to dostrzec jakieś plusy a nie doszukiwać się wszedzie minusów;) #mam kciuki za Ciebie!!:)
Maya27kc
23 lipca 2014, 09:17Ja wszędzie doszukuję się plusów - co głównie zawdzięczam oddzieleniem się od pesymistycznego ojca, wyjściem z toksycznego związku i mojemu obecnemu Skarbowi, który jest chodzącym optymizmem xD
Magduch2014
23 lipca 2014, 09:19Prawidłowo, to mi się podoba!!:) Z pozytywnym nastawieniem do świata o wiele łatwiej się żyje niż z ciagłym pesymistycznym doszukiwaniem się co jest źle
Maya27kc
23 lipca 2014, 09:37Dokładnie :>
martini18
22 lipca 2014, 22:31brzuszki sa bardzo malo skuteczne na wzmocnienie brzucha, i kompletnie nic nie wnosza do spalania tluszczu z brzucha., lepiej wlasnie plank i jego warianty
Magduch2014
23 lipca 2014, 09:08Plank to ja już działam dawno bo uświadomiłam sobie,że brzuszki to mit:D
martini18
23 lipca 2014, 10:02dokladnie :) ja od porodu (17 miesiecy) nie zrobilam ani jednego brzuszka, a mialam duzo lepszy brzuch niz kiedykolwiek wszesniej :)
Magduch2014
23 lipca 2014, 10:09O kurcze:D trzeba pokochać plank:) a zresztą on tak pięknie napina mięśnie:)
martini18
23 lipca 2014, 11:01dokladnie plank jest super :) do tego russian twist i cwiczenia na stojaco na skone miesnie brzucha z obciazeniem :) i to mi calkiem wystarcza :)
WielkaPanda
22 lipca 2014, 19:47Gratuluję takiej wagi!! Teraz masz idealne proporcje:) A zazdroszczę, że nie ciągnie cię do słodyczy. Ja jestem strasznym łasuchem;) A jak u ciebie w diecie z serem żółtym. Jadasz?
Magduch2014
22 lipca 2014, 19:57Dzięki wielkie!!:* mnie słodycze nigdy tak nie kusiły jak słone przekąski to z chipsami głównie było ciężko a teraz? Teraz wpadną ale bardzo,bardzo rzadko:) ja uwielbiam ser żólty i nigdy z niego nie rezygnowałam jak jem kanapki na śniadanie to zawsze króluje on w kanapce w połączeniu z szyneczką:) ale jadam od 1 do 1,5 plasterka to mi wystarcza:)
aleschudlas
22 lipca 2014, 12:40gratulacje :)
Magduch2014
22 lipca 2014, 18:58Dziękować;)
blaviken
22 lipca 2014, 12:17wow zazdroszcze takiego spadku :)
Magduch2014
22 lipca 2014, 12:21Dzięki!! 3mam kciuki też za Ciebie!!:)
blaviken
22 lipca 2014, 12:22Dziękuję :)
Martyneczka1988
22 lipca 2014, 11:54oj tak twoje podsumowanie zachęca mnie do trwania w diecie :) gratuluje jeszcze raz spadku :)
Magduch2014
22 lipca 2014, 11:56Trwaj,trwaj!!:) nie ma zmiłuj;) wiesz,że 3mam kciukasy za Ciebie bardzo mocno!!:)
Martyneczka1988
22 lipca 2014, 11:58to trzymaj jeszcze 10,40kg mi zostało :P
Magduch2014
22 lipca 2014, 12:02Ani się nie obejrzysz jak to zleci:)
Martyneczka1988
22 lipca 2014, 12:03oby :) do września chociaż połowę,żeby zgubić :P
Magduch2014
22 lipca 2014, 12:04Połowa do września to jest całkiem dobry plan ale wydaje mi się,że przez 2 miesiące może zejść więcej:)
Martyneczka1988
22 lipca 2014, 12:05dobrze by było, synuś do nowej szkoły, mąż festyn w pracy, czy może być lepsza motywacja :D
Martyneczka1988
22 lipca 2014, 12:06ale do września mamy 6 tygodni chyba :P
Magduch2014
22 lipca 2014, 12:06Kochana na festynie to Ty będziesz śmigać w wymarzonej kiecce:D nie ma lepszej motywacji!!:)
Martyneczka1988
22 lipca 2014, 12:08chciałabym chciała, mam nadzieje, ze zastoju nie będzie :P
Magduch2014
22 lipca 2014, 12:09Ja tam dam zastój jak będzie zastój to znaczy,że waga się popsuła:P
Martyneczka1988
22 lipca 2014, 12:09nie mów, bo potem tak będę myślała :P
Magduch2014
22 lipca 2014, 12:12hahaha pamiętaj centymetr jest naszym niezawodnym przyjacielem:D waga to fałszywa czasami jest jak byk:P
Martyneczka1988
22 lipca 2014, 12:15no dobrze, ze centymetr nie umie kłamać :P
Magduch2014
22 lipca 2014, 12:16Nigdy Cię nie okłamie:D
Martyneczka1988
22 lipca 2014, 12:19niech by tylko spróbował :D to przerobie go na... centymetry :D
wagabunga
22 lipca 2014, 11:01Gratuluje! 20 kg mniej o matko też tak chcę :) ale dążę do tego stopniowo :) więc może i ja kiedyś będę miała się czym pochwalić :)
lovely19
22 lipca 2014, 10:48No i tak powinny wyglądać plusy ! :) a większość z nas widzi tylko cyfry na wadze, cm, a nie zwraca uwagi na ogólną poprawę całego stylu życia ;) gratuluję :)
Magduch2014
22 lipca 2014, 10:55Dokładnie:) dzieki!!:)
Bibilencja
22 lipca 2014, 10:12gratuluję sukcesu :) teraz życzę wytrwałości przy utrzymaniu wagi !
Magduch2014
22 lipca 2014, 10:18Dzięki,ojj to utrzymanie to też trudne zadanie!! 3mam kciuki za Ciebie!:)
paczektoffi
22 lipca 2014, 10:06wow, 20 kg :) gratulacje :) my kobiety już tak mamy, że zawsze coś nam nie pasuje :) na pewno masz piękne ciało :)
Magduch2014
22 lipca 2014, 10:11Dzięki!! Jestem zadowolona z mojej przemiany, nie powiem i czuję się super z tym co jest:) masz rację my kobiety to czasami sobie tak pomarudzimy;)