Mimo ogólnego zmęczenia i tak poszłam na step, jakoś nie umiem darować sobie tych zajęć bo są naprawdę fajne i sprawiają mi frajdę, w dużej mierze ze względu na instruktorkę, jest bardzo pozytywna, uśmiechnięta i energetyczna, robi dość trudne układy, ale nie ma źle, oczywiście zawsze się motam, ale załapuję.
Dziś podobno spaliłyśmy 600kcal! Jakaś dziewczyna miała licznik i jej tak pokazał, ja pewnie spaliłam mniej, bo jestem od tej dziewuszki sporo szczuplejsza, ale wynik niesamowity. Było jak zwykle dużo podskoków, obrotów, nawet 2 dziewczyny zaliczyły upadek, ja też się potykam, bo stepy śliskie, a tych obrotów było naprawdę DUŻO! w 59 minucie już nie dawałam rady
Ledwo się wdrapałam po schodach do domu.
W sobotę chyba wypróbuję nowego instruktora, podobno jest jeszcze bardziej wymagający.
Dobrze mi zrobiły te zajęcia w obliczu mojego dzisiejszego przygnębienia.
A w ogóle to od wczoraj zastanawiam się jaki mam typ sylwetki, nie podoba mi się moja figura niestety
Mój chłopak twierdzi, że jest bardzo kobieca, no ale...
W biuście mam 94cm
talia: 70cm
brzuch: 79cm
biodra 93cm
Do tego dość długie, zgrabne nogi.
Obstawiam wazon albo lizak.
Dobrze wyglądam w sukienkach typu ołówek i podobnych temu spódniczkach.
Dziś podobno spaliłyśmy 600kcal! Jakaś dziewczyna miała licznik i jej tak pokazał, ja pewnie spaliłam mniej, bo jestem od tej dziewuszki sporo szczuplejsza, ale wynik niesamowity. Było jak zwykle dużo podskoków, obrotów, nawet 2 dziewczyny zaliczyły upadek, ja też się potykam, bo stepy śliskie, a tych obrotów było naprawdę DUŻO! w 59 minucie już nie dawałam rady
Ledwo się wdrapałam po schodach do domu.
W sobotę chyba wypróbuję nowego instruktora, podobno jest jeszcze bardziej wymagający.
Dobrze mi zrobiły te zajęcia w obliczu mojego dzisiejszego przygnębienia.
A w ogóle to od wczoraj zastanawiam się jaki mam typ sylwetki, nie podoba mi się moja figura niestety
Mój chłopak twierdzi, że jest bardzo kobieca, no ale...
W biuście mam 94cm
talia: 70cm
brzuch: 79cm
biodra 93cm
Do tego dość długie, zgrabne nogi.
Obstawiam wazon albo lizak.
Dobrze wyglądam w sukienkach typu ołówek i podobnych temu spódniczkach.
Agnik13
7 września 2012, 09:50Dziękuję :* Wsadzę fotki jak zejdę do 60 ( mam nadzieję) . Wtedy zobaczysz 70,65,60 kg :) :* A kusi mnie pokazanie buźki i siebie całej, ale mało osób się tutaj pokazuje :)
Agnik13
7 września 2012, 09:47Jak wsadzę foty to zobaczysz, łydki są umięśnione ( od grania w piłkę ręczną kiedyś ) , ale uda i poślady - katastrofa !
Madzik2244
7 września 2012, 09:16brzuszki próboj;))
mk1985
7 września 2012, 08:25wcale nie prawda, im się więcej waży tym się więcej kcal spala podczas ćwiczeń, więc jest szansa, że spalilaś więcej niż 600kcal! Ja za stepem nie przepadam bo mam problem zawsze w która stronę sie obrócić i myle uklady, wole zumbe. Ale zgadzam się, że ćwiczenia są mega energetyczne i pozytywne. :)
Agnik13
7 września 2012, 08:17Ile bym dała, aby mieć szczupłe nogi i mały tyłek:(
wikieliwero
7 września 2012, 07:33Oj Kochana nie ma się czego bać. moje wymiary biustu są gorsze :( mi się podobają ciuszki w typie ołówka. ale niestety :( nie pasują do mnie. muszę jeszcze trochę popracować nad sobą i będzie dobrze :D Ha musi być. dłużej ale będzie :P
cambiolavita
6 września 2012, 23:14Taka figura to marzenie...