Dzisiaj zrobiłam sobie Cheat Day. Czytałam o tym artykuł na Vitalii, że taki jeden dzień w miesiącu jest nawet wskazany.
Jeszcze podczas trwania WO myślałam o tym dniu, planowałam sobie co kupię, co zjem 
.
No i zjadłam parę ciasteczek zbożowych, pół paczki chipsów = więcej nie wcisnęłam, choć kiedyś przed dietą spokojnie zajadałam nawet 2 paczki.
2 parówki dziś jeszcze pochłonęłam i chyba 5 naleśników z wątróbką i majonezem 
.
Tak kocham to danie .
I wiecie co stwierdzam? Zmniejszył mi się żołądek. Kiedyś jeszcze gdy ważyłam ponad setkę jadłam, żarłam 3 razy więcej niż teraz .
Nawet choćbym chciała się napchać to nie dam rady
Ale nażarta się czuję, chyba dziś odpuszczę aktywność fizyczną , bo nie dam rady 
Jeśli tak dalej będzie, że będę mniej jeść i więcej warzyw i owoców to ....hihihi.....będę laską
MonikaGien
11 września 2014, 20:04Normalne, że żołądek się skurczył, a swoją drogą nigdy nie jadłam naleśników z wątróbką i majonezem :-) nie znam takiego dania nawet. Pozdrawiam
AMORKA.dorota
11 września 2014, 07:23należy się nagroda...gratuluje i dalszego powodzenia życzę.
Magga74
11 września 2014, 09:37dziękuję :)
Leirion
11 września 2014, 07:11Też kiedyś robiłam takie dni, ale zaczelam na nie wyczekiwac - a to nie o to chodzi, tylko o zmianę nawyków. No i na oslode po ciężkim dniu serowowalam sobie takie nagrody. Trafiłam ostatnio na świetne zdanie w internecie - nie nagradzaj siebie jedzeniem, nie jesteś psem. Przypadło mi do gustu i pomogło zmienić nastawienie :)
blueanj3
10 września 2014, 23:24już jesteś laską! Ja staram się takich dni nie robić, bo to źle się skończy i będę podjadać :/
Magga74
11 września 2014, 06:16A mi się właśnie nie chce podjadać , zdecydowanie lepiej czuję się na diecie:)
SLIM2BE
10 września 2014, 22:07Tylko, zeby sie szybko nie powtorzyl!:-) Ja bardzo powoli wychodzilam z WO i efekt sie utrzymywal. Jak zaczelam "cheatowac" to poplynelam...
Magga74
11 września 2014, 06:17Tyle trudu mnie to kosztowało i teraz jest tak fajnie że raczej nie doprowadzę do tego, przynajmniej postaram się :)
mariusz1234
10 września 2014, 21:41Skoro dzięki temu naładowałaś się energią to dalej tak czyń. Tylko uważaj, nie odpuszczaj, taki sygnał może spowodować utratę kontroli nad własną wolą. Powodzenia.
Magga74
11 września 2014, 06:19postaram się nie utracić tej kontroli :)
witaaminkaa
10 września 2014, 20:52Poproszę o taki przepis na naleśniki z wątróbką....
Magga74
10 września 2014, 20:57ok, później albo jutro ci podam :)
asia20051
10 września 2014, 20:46fajny taki dzionek od czasu do czasu :)
Magga74
10 września 2014, 20:56raz na miesiąc wskazane, potem przez następny tydzień podobno łatwo lekko idzie dieta :)