Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Hejka jestem, jestem


Waga dzis 98,7. Tak balansuje od 19 listopada i ni w zab nie chce w dol. Ale ja sie nie poddam dzis tylko zrobilam sobie tzw. chill out z chodakowska nie z jedzeniem oczywiscie ma sie rozumiec. Poniewaz cwiczylam ostatnio skalpel przez 10 dni pod rzad i widze juz powiem wam naprawde zarys talii nawet przy takiej olbrzymiej wadze , bo ja jestem typem jablka. A skalpel w ogole zaczelam cwiczyc od polowy pazdziernika jakos tak bedzie. Takze mc juz strzelil. A po mcu Ewa mowila ze widac pierwsze efekty. ja widze powiem wam i cialo jest jedrniejsze i takie spiete. Lubie te cwiczenia jednym slowem. Zobaczymy jak jutro z rana bedzie moze waga mnie zaskoczy. Wiem, ze wiele z was nie pochwala codziennego wazenia, ale mi to odpowiada i nie demobilizuje tylko wiem jak sie jeszcze spiac bardziej jak jest zastoj i jak zmienic jadlospis zeby cos ruszylo. Moge sie tak kontrolowac i przechytrzyc organizm nie dac sie kaloriom. Cale odchudzanie tkwi tak naprawde w glowie i jak cos jednego dnia zjem nie tak to zaraz waga mi pokaze to na drugi dzien przywoluje sie do porzadku. Moj mozg jest cwany i sie nie da hehe. Ale to chyba kazda z nas wie. 

Jutro ponoc ma byc ladnie w koncu to dobrze bo wybieram sie na tzw carboot zobaczyc czy beda jakies fajne lupy. Dzisiaj posiedzielismy sobie u znajomego malz sie z nim napil i troche udziumdzial, nie dziwie mu sie, myjnia dala dzis w kosc, a ja bylam grzeczna ze ho ho zreszta robilam za kierowce no i ktos musial ogarnac dwojke dzieci.

Co do mieszkania to w koncu cos ruszylo, broker wyslal w piatek dokumenty i juz tylko do prawnika i mieszkanie nasze, juz nie moge sie doczekac. 

To tyle posiedze jeszcze chwilke i ide spac bo juz pozno dobranocka i buziulki.

  • Nesca85

    Nesca85

    25 listopada 2014, 14:16

    będzie dobrze, pamiętaj że chudniecie wymaga czasu. CIerpliwośći. Ułoży się.

  • mrsred

    mrsred

    24 listopada 2014, 10:52

    oby w postanowieniach wytrwać. Ja akurat wolę Mel B, ale to chyba kwestia indywidualna :) poradzimy sobie z tym :)

  • studentka_UM_Lublin

    studentka_UM_Lublin

    23 listopada 2014, 14:15

    kochana, najważniejsze, że zaczęłaś i trzymasz się planu :) oby tak dalej :) efekty będą na pewno :) miłego dnia :) ps. mam prośbę. jeśli będziesz miała chwilkę i będziesz mogła wypełnić prowadzoną przeze mnie ankietę na temat nawyków żywieniowych to będę wdzięczna. dzięki z góry. tutaj masz link: https://docs.google.com/forms/d/1R8tyVMBmJwI7uaHp3uh9kjP158DKPLkHUg6rM076gdI/viewform

  • marcelka55

    marcelka55

    23 listopada 2014, 10:40

    Oczywiście, że siedzi w głowie, ale niestety moja głowa mnie pokonuje - wieczorami! A to najgorsze! Trzymam kciuki, żebyście szybko otrzymali klucze!

  • Emilka806

    Emilka806

    23 listopada 2014, 05:55

    tak to prawda, odchudzanie trzeba rozpoczynac od odpowiedniego nastawienia :)