hej
Dzieci mają ferie więc ciągle szykuje coś do jedzenia..na dodatek przewija się mnóstwo kolegów i koleżanek więc jedzenie robię w ilościach hurtowych...I jak tu nie podjadać popcornu, muffinek, placków ziemniaczanych...
Stwierdziłam że muszę zacząć ostro ćwiczyć to może wtedy będę miała większą mobilizacje do trzymania diety !!!
Po całym dniu podjadania wieczorem zrobiła cały zestaw na brzuch z książki Ewy oraz pierwszy poziom (dzień 1) z Jillian. Byłam z siebie dumna !!!
Terre
22 lutego 2014, 09:58I tak trzymaj. Nie odpuszczaj ćwiczeń, a efekty będą.
MllaGrubaskaa
21 lutego 2014, 13:46Kochana, bądź silna, staraj się nie jeść tych wszystkich pyszności. Jak nie pojesz i poćwiczysz to będą piękne efekty :))
Ahnijaa
21 lutego 2014, 09:21Skoro potrafisz wziąć się za ostre ćwiczenia, to na pewno potrafisz odmówić sobie muffinki :-) A jeśli trudno Ci oprzeć się jakiejś zakazanej przekąsce, poczekaj z jej zjedzeniem 30 min. Efekt będzie taki, że słodkości zjesz mniej w ciągu dnia, a placki ziemniaczane... Zimne już tak bardzo nie smakują! I o to przecież chodzi :-)))
Louve1979
20 lutego 2014, 20:51Niewątpliwie masz rację, że jak się tak człowiek urobi przy ćwiczeniach to potem ma większy szacunek do wrzucanych w siebie kcal... :-) Niemniej, osobiście wolę zacisnąć pasa niż ćwiczyć, więc podziwiam Cię za samozaparcie :))) Normalnie powinnam brać z Ciebie przykład!!
kamisia0087
20 lutego 2014, 17:37NIE PODDAWAJ SIĘ A IM WIĘCEJ ĆWICZYSZ TYM WIĘCEJ MOŻESZ ZJEŚĆ POPRAWIA NAM SIĘ PRZEMIANA MATERII :)
Mata_Hari
20 lutego 2014, 17:02Zaciśnij zęby i nie podjadaj :) Dasz radę :)