Dzisiaj tak z ciekawości zważyłam się (ustalony dzień ważenia to sobota). Od soboty -- 0,4 kg. Ważę 83,6 kg. Może to chwilowa waga, przekonam się o tym w sobotę. I tak cieszę się, bo jest z czego. Dzisiaj dobrze spałam w nocy, tylko jedna przerwa w śnie, żadnego kaszlu, kataru, który by mnie budził. Zjadłam już lekkie śniadanie: 1/2 bułki grahamki z serkiem Almette, wzięłam tabletki i do łóżeczka. W domu taki błogi spokój, jeszcze sobie pośpię.
Happy_SlimMommy
22 października 2015, 16:03zdrówka:)
KmwTw
21 października 2015, 09:19Ja też chora, katar mam :( Zdrówka!
magnolia90
21 października 2015, 10:40Ty też zdrowiej. *-*