Do kaszy jaglanej dodałam ponadto 2 orzechy brazylijskie i łyżkę migdałów (płatki). Dzisiaj na obiad zapiekanka serowa na białym pieczywie (mała) + 1 śledzik z zalewy octowej. Na kolację (ok. 20-ej zielony koktajl (1/2 pomarańczy, 1/4 cytryny, łodyga selera naciowego, garść raszponki, 1/2 awokado, 2 ćwiarteczki pomelo).
Happy_SlimMommy
31 stycznia 2016, 14:49Rozpusta ,:)
aluna235
18 stycznia 2016, 20:37Koktajl na kolacje = spadek wagi.
magnolia90
18 stycznia 2016, 20:57Jak na razie brak efektów spadkowych, pomimo że 1,5 miesiąca piję je na kolację. *-*
Anika2101
18 stycznia 2016, 20:35Witam widzę, że bardzo zdrowe jedzenie , koktajle na kolacje są moim zdaniem super rozwiązaniem. Pozdrawim miłego wieczoru życzę.
EwaFit
18 stycznia 2016, 20:32No jestem pod wrażeniem tych koktajli. I jestem też coraz bliżej, żeby robić codziennie takie koktajle dla siebie
enka23
18 stycznia 2016, 20:11Cześć! Przeczytałam Twoje ostatnie wpisy dotyczące detoksowych koktajli i bardzo mnie zaintrygowałaś! Kiedyś nawet przez głowę mi przeleciały jakieś myśli o detoksie...ale długo tam nie zagościły ;-). Skąd wzięłaś przepisy na te koktajle? Czy sama wymyśliłaś sobie to menu czy to jakieś zalecony przepis. Super, że wytrwałaś. No no, Gratuluję.
magnolia90
18 stycznia 2016, 20:55Przepisy wzięłam z tej stronki: http://zielonekoktajle.blogspot.com/p/kuracja-sokowa.html. Zobacz też mój wpis z 9 stycznia. *-*