Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Witajcie ponownie
21 lipca 2013
Takiej długiej przerwy w pisaniu, to jeszcze nie miałam, ale cóż, troszkę zawaliło mnie obowiązkami. Z wagą, no coż, stałam w miejscu, nie chudłam i nie tyłam, odrobinkę tylko jest mniej, bo 0,5 kg. Zawsze to na plus. Teraz znów ostro biorę sie do pracy i obiecuję znów pisać w każdą niedzielę:) Pozdrowienia
fitnessmania
30 marca 2017, 12:47A mi się udało zrzucić 6kg, było ciężko, ale udało się, jest coś co może i tobie pomóc, wpisz sobie w google - co na problemy z nadwagą xxally radzi
Taidaa
21 lipca 2013, 21:29Ważne że waga nie poszła w górę.