Jak w tytule nawrót choroby, dzwonili ze żłobka synuś znowu markotny, nie chce jeść i ma stan podgorączkowy. Nawrót choroby czy tylko ząbki???? Zaraz kończę pracę i jadę po dziecinę maleńką. Ze też te dzieci muszą się tak męczyć.....Dzieci powinny omijać wszelakie choroby z daleka. Poza tym zastanawiam się nad zmianą lekarza, ostatnio tez tak było,że niby dobrze a za chwilę jednak nie i biedactwo zastrzyki dostało. Zaczynam powątpiewać w kompetencje Pani doktor hmmmm tym bardziej,że nigdy nie słucha moich sugestii, przecież to matka zna dziecko najlepiej i wie czy zachowuje się normalnie czy raczej coś je męczy ( nie umniejszam tu tatusiom, bywają i tacy którzy równie dobrze znają swoje pociechy jak i matki), a ta Pani doktor zawsze twierdzi że się mylę albo przesadzam... uh zero komentarza!!!
Oby to tylko ząbki były.....
Jeśli chodzi o dietki itp., to plan wczorajszy wykonany-orbi był i to owocnie pot poleciał po ...no wiecie
Wieczór całkiem sympatico choć nie walentynkowo, mój małż raczej nie uznaje takich świąt
Dzisiaj jedzonko raczej dietetycznie, czekam na dietę Vitalii-ma być jutro o 11tejz czego ciesze się bardzo, na wieczór nie poczynam planów bo nie wiem co z synkiem wyjdzie, ale jeśli się uda to zrobię porządne Cardio na trampolinie no i może trochę popedałuje, do tego brzuszki i będzie miód malina...
W skrócie to tyle, wcześniej miałam kilka głębszych przemyśleń, którymi chciałam się z Wami podzielić ale ta wiadomość ze żłobka mnie wytrąciła totalnie z pogodnego nastroju i wprowadziła niepokój do serca. Może innym razem
ps byłam u fryzjera i zmieniłam swój imagekolorek wyszedł całkiem fajny
Do następnego miłego....
Użytkownik2745589
15 lutego 2017, 16:02Mamy podobne wymiary tzn wzrost i wagę. Ciekawa jestem jak się u Ciebie te kg rozkładają. U mnie głownie brzuch. W moim pamiętniku są zdjęcia. Będę Ci kibicować. A przede wszystkim zdrówka dla synka :)