Od dziś biorę się za siebie. Koniec z podjadaniem ogromnych ilość słodyczy i kalorycznych rzeczy. Będę grzeczna a do tego zacznę ćwiczy! Macie rację. Parę krówek...max 30 min. A wyrzuty sumienia i fałdy pozbywać się trzeba tygodniami. Głupota. Ciągle w kółko to samo. Fakt, 3 miesiące i po sprawie. Kiedy miałam 29 kg do zrzucenia marzyłam, żeby było to tylko 10kg. A teraz marudzę. Biorę się za siebie i już!
Renfriii
10 lutego 2014, 22:09Tak kochana tak musisz trzymać musisz być silna i nie dawać się pokusom !!!
Dorienne
10 lutego 2014, 20:42to mi się podoba:) do boju!
bilmece
10 lutego 2014, 19:49:) dzialaj, od celu wiele cie nie dzieli :) Buziaki
MllaGrubaskaa
10 lutego 2014, 14:01Powodzenia :)) Dasz radę!
mirjam
10 lutego 2014, 14:00Działaj Kochana, Działaj bo za 41 dni wiosna, jeszcze zdążysz,:)