Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: no, nie jest dobrze....
6 lutego 2014
Znowu wrócił mi apetyt i znowu zajadam się. :( I nie tłumaczyłabym tego okresem. Musze się wziąć się w garść. Ehhh, za niedługo wiosna i jak będę wyglądać? I na wesele idę. A za rok moje :) Żebym tylko do tego czasu znowu 84 kg nie ważyła :(
Kozchana pomyśli ile jesz to wsrętnie pyszne uzalezniajace psychicznie jedzenie? 2 min :)?? Przekładaj długoterminowe zyski nad krótkoterminowe.
Renfriii
7 lutego 2014, 08:20
Kochana weź kartkę i długopis napisz na niej dużymi literami dlaczego się odchudzasz a pod spodem co jesteś w stanie zrobić, żeby osiągnąć ten cel i czytaj ją codziennie rano mam nadzieję, że Cię to bardziej zmotywuje
"Zajadam się"??? Co to ma być????!! Proszę mi tu natychmiast odstawić te wstrętne kaloryczne rzeczy, przecież Ty wcale ich nie chcesz hehe :P ;-) Kochana, dawaj dawaj, bo już śnieg topnieje, zaraz wiosna! ;-)
wesele ??? czyli też masz jakiś"drugoplanowy" cel, jak ja. Oprócz tego by być zdrowym, szczupłym, pięknym i ładnym :) Powiem Ci tak, zawalałam dzień po dniu, jak dobrze z rana szło to musiałam przywalić wieczorem, lodami, chipsami albo czymś innym. Bo co z tego, ze zjadłam dobry obiad, jak wpadły potem niedozwolone rzeczy, albo innym razem zdrowy obiad, tylko czemu podwójna porcja :( ALE Od dwóch dni jestem zadowolona, zaczęłam pilnować regularnego jedzenia - to przede wszystkim, a reszta sama przyjdzie. Życzę wytrwałości. Buźka
Dorienne
6 lutego 2014, 09:02
już tyle kg poszło w zapomnienie!zbierz się w sobie i wracaj na tor! mnie motywują zdjęcia super lasek:)większośc z nich ciężko pracuje na taka sylwetkę i widac że warto!kiedy tak się napatrzę na te zdjęcia to nic mnie nie zmusi to zjedzenia czegoś kalorycznego itd! Dasz radę!
katarzyna19852014
7 lutego 2014, 22:26Laska izunia ma racje :) Bierz sie za siebie
izunia199011
7 lutego 2014, 11:22Kozchana pomyśli ile jesz to wsrętnie pyszne uzalezniajace psychicznie jedzenie? 2 min :)?? Przekładaj długoterminowe zyski nad krótkoterminowe.
Renfriii
7 lutego 2014, 08:20Kochana weź kartkę i długopis napisz na niej dużymi literami dlaczego się odchudzasz a pod spodem co jesteś w stanie zrobić, żeby osiągnąć ten cel i czytaj ją codziennie rano mam nadzieję, że Cię to bardziej zmotywuje
MllaGrubaskaa
6 lutego 2014, 16:59Kochana bierz się za siebie, nim się obejrzymy wiosna przyjdzie ;))
MademoiselleCatherina
6 lutego 2014, 16:06"Zajadam się"??? Co to ma być????!! Proszę mi tu natychmiast odstawić te wstrętne kaloryczne rzeczy, przecież Ty wcale ich nie chcesz hehe :P ;-) Kochana, dawaj dawaj, bo już śnieg topnieje, zaraz wiosna! ;-)
niezapominajka33
6 lutego 2014, 11:44wesele ??? czyli też masz jakiś"drugoplanowy" cel, jak ja. Oprócz tego by być zdrowym, szczupłym, pięknym i ładnym :) Powiem Ci tak, zawalałam dzień po dniu, jak dobrze z rana szło to musiałam przywalić wieczorem, lodami, chipsami albo czymś innym. Bo co z tego, ze zjadłam dobry obiad, jak wpadły potem niedozwolone rzeczy, albo innym razem zdrowy obiad, tylko czemu podwójna porcja :( ALE Od dwóch dni jestem zadowolona, zaczęłam pilnować regularnego jedzenia - to przede wszystkim, a reszta sama przyjdzie. Życzę wytrwałości. Buźka
Dorienne
6 lutego 2014, 09:02już tyle kg poszło w zapomnienie!zbierz się w sobie i wracaj na tor! mnie motywują zdjęcia super lasek:)większośc z nich ciężko pracuje na taka sylwetkę i widac że warto!kiedy tak się napatrzę na te zdjęcia to nic mnie nie zmusi to zjedzenia czegoś kalorycznego itd! Dasz radę!