Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
no, nie jest dobrze....


Znowu wrócił mi apetyt i znowu zajadam się. :( I nie tłumaczyłabym tego okresem. Musze się wziąć się w garść. Ehhh, za niedługo wiosna i jak będę wyglądać? I na wesele idę. A za rok moje :) Żebym tylko do tego czasu znowu 84 kg nie ważyła  :(
  • katarzyna19852014

    katarzyna19852014

    7 lutego 2014, 22:26

    Laska izunia ma racje :) Bierz sie za siebie

  • izunia199011

    izunia199011

    7 lutego 2014, 11:22

    Kozchana pomyśli ile jesz to wsrętnie pyszne uzalezniajace psychicznie jedzenie? 2 min :)?? Przekładaj długoterminowe zyski nad krótkoterminowe.

  • Renfriii

    Renfriii

    7 lutego 2014, 08:20

    Kochana weź kartkę i długopis napisz na niej dużymi literami dlaczego się odchudzasz a pod spodem co jesteś w stanie zrobić, żeby osiągnąć ten cel i czytaj ją codziennie rano mam nadzieję, że Cię to bardziej zmotywuje

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    6 lutego 2014, 16:59

    Kochana bierz się za siebie, nim się obejrzymy wiosna przyjdzie ;))

  • MademoiselleCatherina

    MademoiselleCatherina

    6 lutego 2014, 16:06

    "Zajadam się"??? Co to ma być????!! Proszę mi tu natychmiast odstawić te wstrętne kaloryczne rzeczy, przecież Ty wcale ich nie chcesz hehe :P ;-) Kochana, dawaj dawaj, bo już śnieg topnieje, zaraz wiosna! ;-)

  • niezapominajka33

    niezapominajka33

    6 lutego 2014, 11:44

    wesele ??? czyli też masz jakiś"drugoplanowy" cel, jak ja. Oprócz tego by być zdrowym, szczupłym, pięknym i ładnym :) Powiem Ci tak, zawalałam dzień po dniu, jak dobrze z rana szło to musiałam przywalić wieczorem, lodami, chipsami albo czymś innym. Bo co z tego, ze zjadłam dobry obiad, jak wpadły potem niedozwolone rzeczy, albo innym razem zdrowy obiad, tylko czemu podwójna porcja :( ALE Od dwóch dni jestem zadowolona, zaczęłam pilnować regularnego jedzenia - to przede wszystkim, a reszta sama przyjdzie. Życzę wytrwałości. Buźka

  • Dorienne

    Dorienne

    6 lutego 2014, 09:02

    już tyle kg poszło w zapomnienie!zbierz się w sobie i wracaj na tor! mnie motywują zdjęcia super lasek:)większośc z nich ciężko pracuje na taka sylwetkę i widac że warto!kiedy tak się napatrzę na te zdjęcia to nic mnie nie zmusi to zjedzenia czegoś kalorycznego itd! Dasz radę!