Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
grzech czekoladowy


Absolutnie nie wiem co mnie podkusiło ale wczoraj zjadłam pół czekolady na raz. po przyjezdzie z cwiczen około 20.30. zgrzeszyłam na maksa. wiem. nawet nie wiem co mnie podkusiło, ale dzis juz znów grzecznie 5dzien zaczynam. Cały dzien był piekny tylko ta czekolada,ach jaka ja ułomna.

dzis ide do fryzjera bo juz odrosty wystają-pozdrawiam was serdecznie i dziekuje za komentarze-jestescie nieocenione


  • Xenka123

    Xenka123

    7 czerwca 2009, 11:02

    a ja całą, ogromną czekoladę z bakaliami :( jaka ja ułomna :(

  • Inti77

    Inti77

    4 czerwca 2009, 10:08

    Mysle, ze brakuje CI magnezu i po prostu uzupelnilas jego brak w najprostszy , szybki sposob-czekolada! Spokojnie,najwazniejsze to wrocic na wlasciwe tory :)

  • joowi

    joowi

    3 czerwca 2009, 16:30

    skusił cie brak cukru :))) Najgorsze wytrwac kilka dni a potem już z górki :) Ciesze się ze Maja ma sie lepiej, dobrze że skończyło się tak szybko! Pozdrawiam!

  • tomija

    tomija

    3 czerwca 2009, 14:50

    to grzeszyłyśmy razem, o tej samej godzinie zjadłam połowe czekolady...ale oprzec sie nie mogłam:))ale od dzis krzycze nie damy sie, nie damy sie!!!!!buziole

  • sunriseEv

    sunriseEv

    3 czerwca 2009, 10:42

    i ja od dziś też zaczynam i trzymam sie mocno po grzechu... powodzenia!!

  • pikula

    pikula

    3 czerwca 2009, 08:20

    Wytrwaj w swym postanowieniu !! Pozdrawiam !!