. Na przed śniadanie zjadłam aktivie naturalną by za 20 min pójsc do toalety sie oczyscic, boze jak to działa, polecam serdecznie przy ostrezjszych zaparciach jesc ja rano i wieczorem. Po 3 dniach nawet polubiłam jej smak, ale załatwiam się jak dzidziuś 3 razy dziennie a próbowałam juz wsszystkiego i nic nie było ta skuteczne. Teraz biegne zrobic sobie kawke z mleczkiem a potem masa obowiazków, na sniadanko bedzie jajko na twardo 2 szt a na obiad ryba jeszcze nie wiem jaka ale mam zaciecie-pozdrawiam i zycze miłego poniedziałkowego staru. p.s wczoraj wieczorem był rower 1h i 20 min cwiczen i 450 brzuchów- pochlebstwa i pochwały start.
na poranny usmiech sle wam zdjecie pt. ciuchland w Amsterdamie
aniolek50
17 sierpnia 2009, 15:08dziękuje za miły komentarz i wierze że i ty za niedługo znajdziesz prace i razem co rano będziemy do niej szły:).Trzymaj się cieplutko Pozdrawiam.
klemensik
17 sierpnia 2009, 10:52Życze powodzenia na tej dietce, choć ja nie umiem trzymac sie jakiegos konkretnego jadłospisu. Córunie masz przesliczną:)
joowi
17 sierpnia 2009, 08:44hahah no ruszylaś ostro :))))))))) widze że masz dużo samozaparcia. Bo u mnie to tylko zaparcie..... heh taki żart ;) ale ta activie to faktycznie musze sprobować. Nosze się z tym już od tygodnia, ale musze poczekac do 1-go... jeśli nie wiesz jaką rybkę, to polecam wędzonego trewala lub dorsza. Puszny, bez ości i delikatny. U mnie kroluje po wypłacie a potem to juz tylko oścista makrela ;) ale w smaku też ok. Jak sie nie ma co sie lubi to się lubi co sie ma. Rób sobie udka z "pomyslu na..." w woreczku, to jest super sprawa. A i wszyscy zjedzą przy okazji...no i wędzone kurczaki też są pycha na kolację. Jak coś będzie mi sie przypominać to podrzuce. POWODZENIA!!!! :*