Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zakwasy


Po wczorajszym zakwasy w boczkach i tali oraz największe w ramionach. Dupowata pogoda, najgorsza dla mnie ze wszystkich chlapa i ciapa buty juz przemakają a niby skórzane. Popołudniu wyjazd do Wrocka na zakupy pt ława która mój m połamał jak ja czyścił po remoncie.
  • jolakosa

    jolakosa

    27 listopada 2013, 09:01

    zakupy domowe sa super :) nie pije kawy bo chciałam się sprawdzić , najpierw fajki zaminiłam na epapierosa, potem dieta, terraz kawa , potem będzie epapieros, nie chce zby coś mną żądziło :D

  • Mafor

    Mafor

    27 listopada 2013, 09:00

    nie cierpie takiego wciskania - a ona faktycznie chuda ;)

  • Niecierpliwa1980

    Niecierpliwa1980

    26 listopada 2013, 14:53

    Zakwasy powiadasz? Czyli trening był dobry! ;-)

  • Mileczna

    Mileczna

    26 listopada 2013, 11:38

    czyli jest profit w postani nowej ławy :))) ja zakwasy planuje jutro!