Dziewczyny ratunku od poczatku tygodnia jestem bleee, w parcy wydajnośc na 100% jest ok tylko przychodzi godz 14.00 a ja klapnę na całej lini- robie sie masakrycznie senna, chwiejna, apatyczna, niby słońce a ja nie mam siły na nic. Myslicie że to juz przesilenie wiosenne??? Potrzebuje silnego kopa- nie cwiczę nic bo nie mam siły wyjść z domu lub wejsc na orbiego- nie poznaje siebie i przyznam że mnie to troche przeraża, do tego, jakiś zastój toaletkowy-wydety brzuchol i powrót do grzeszków -ratunku pomocy.
marusia84
13 marca 2014, 21:12Hej ! :-) Dzięki za przyjęcie :-) U mnie to samo, ale jak dziewczyny mówią, że też tak mają to rzeczywiście musi być. Ja dzisiaj dostałam kopa na zakupach ! Te lustra w przymierzalniach strasznie poszerzają !!! Nic trza brać dooopę w troki - tłuszcz sam się nie wytopi !!! :-) Pozdrawiam i lece poczytać resztę Twojego pamiętnika ( wczoraj troszkę zerknęłam w ramach szukania motywacji :-)
Asiula.m1982
13 marca 2014, 14:03oczywiście, że przesilenie :))) Mnie od tygodnia głowa boli a zawsze tak mam gdy się wiosna zbliża :)))))
Mafor
13 marca 2014, 08:12mam to samo!
jasia242
12 marca 2014, 20:54Majeczko nie martw się czytałam że około godziny 14 organizm domaga się drzemki jak masz możliwość to zdrzemnij się a ok.16 będziesz dobrze sie czuła. Ja bardzo lubię popołudniowe drzemki. Pozdrawiam
ewa3733
12 marca 2014, 20:01Ja mam to samo, spałabym na stojąco
joowi
12 marca 2014, 19:54Wiesz kochana dobrze ze im bardziej sie spada tym wiekszy syf. Takie bledne kolo..brak cwiczen bo podle samopoczucie, jeszcze gorszy nastroj bo brak cwiczen... dupcia w gore! Endorfin Ci potrzeba. Najgorsze sie zabrac. Co do dietki - jakos za duzo np pszenicy? Ja po takich macznych rzeczach zauwazylam odpalosc i ogolny wkurw na wszystko. Laska zbierz sie w sobie, bo chyba nie chcesz zaprzepascic swojej ciezkiej pracy wpadajac w dol co?
Niecierpliwa1980
12 marca 2014, 16:59Przesilenie,czy nie-czas zabrać się do działania :-) Po pierwsze- kup dobre witaminy,po drugie pij wodę z cytryną i imbirem(da ci energię,a zdrowsze niż kawa). koniecznie spaceruj i łap słoneczko- chęci wrócą,tylko daj im szansę ;-)
hivision13
12 marca 2014, 16:45mnie o 14:00 tylko kawa ratuje lub zielona herbata. Może faktycznie coś z jedzeniem nie tak, że taka słabość Cię dopadła? Dodaj co nieco pestek słonecznika i dyni do potraw...na mnie działa.