Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzienniczek żywieniowy


Dzień

data

Godz.

Posiłek

Miejsce

Skład posiłku

Miara/g

głód*

Uwagi

9.00

 śniadanie

 dom

 serek wiejski

pomidor

szczypiorek

kromka razowca

masło, kawa z mlekiem,

 3 łyżki

 2

 

 350 kcal 

 11.30

 II sniadanie

 dom

 serek, pomidor szczypiorek, zielona herbata

 2 łyżki

 

150

 

 przekąska

 dom

 jabłko, kromka z masłem kokosowym

 1 duże

 1

 

150

 

16.00

obiadek

dom

sałatka /pekińska, pomidor, ogórek, kuskus, oliwa z orzecha włoskiego, por/,

ziemniaki

rybka

 

3

 

400

17.30

przekąska

 

pomarańcza

2 wafelki waniliowe/malutkie/

1/2

 

 

150

Aktywność

8 min legs

150 brzuszków

rozciąganie

 

 

 

 

*skala głodu

1- bardzo niskie poczucie głodu, 5- bardzo duże poczucie głodu

  • mariamelia

    mariamelia

    19 lutego 2010, 19:14

    zwlaszcza poziomy glodu. Twoje menu z wpisu ponizej idelnie by mi odpowiadalo. Narazie walcze z sama soba ale jeszcze bardziej z mezem i synkiem, ktrorzy niechcący utrudniaja mi takie jedzenie jak tylko potrafia. I tak dzis nie mialam czasu na obiad i drugie sniadanie i znowu mysz masz w biegu. Jak ja bym chciala miec taka mozliwosc uczenia sie jezykow! Na hiszpaniski tez mialam ochote, ale przede wszystkiem na ANGIELSKI. Zawsze mi uciekal i wkoncu nigdy sie go narpawde nie uczylam. W szkole i na studiach zawsze w ostatniej chwili zastepowali go rosyjskim, z urzedu pracy nie zdarzylam skonczyc (a bylam najlepsza na kursie;) - bo znalazlam prace. Sama troche zlapalam z telewizji, tlumaczenia sobie piosenek zanim mialam internet itd. ale o gramatyce nie mam pojecia. Natomiast moim ulubonym jezykiem jest wlasnie j. niemiecki:)))