Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Siły wracają


 

na szczęście, powoli, leniwie, niepewnie ale wracają, zapał i motywacja znowu chcą współpracować, może moje stare "ja" zmieniło zdanie i wraca już ztego piwa? ?

Dziś zaliczyłam jogging ok 20 minut /marsz i bieg na zmianę/ , 100 półbrzuszków,

a wczoraj jeszcze była basen i 20 minut pływania, reszta na hydromasażu...

Dietka: brak

Śniadanie- płatki z mlekiem, kawa

ii śniadanie   2 kromki z wędliną i ogórkiem

obiad kapuśniaczek, 5 pierogów ruskich ze smażoną cebulką

podwieczorek 2 kawałki ciasta kruchego, kawa z mlekiem

kolacja jabłko, woda z cytryną, może jogurt jak mnie odwiedzi głodek o 22

Waga? dziś nie wchodziłam...

P.s. Iza- skopiuje od Ciebie tę miksturkę oliwa z oliwek i sok z 3 cytryn, tylko jak to wypić?? :-)