Nadal spoko. Aż jestem w szoku. Nadal jesteśmy keto świrami 😂. Waga nadal idzie w dół, za 5 dni zaktualizuje pasek.
Sniadanie : 2 kromki chleba białkowego z masłem + 200g łososia surowego marynowanego w soku z cytryny, soli, pieprzu, cebuli z olejem, 2 kabanosy, plaster pstrąga łososiowego.
Obiad: zupa pomidorowa ze śmietanka i kawałkami schabu oraz fety.
Kolacja : zupa z obiadu do końca, trochę orzechów i 3 kabanosy.
Fotek nie robiłam, bo nie było czemu 😀
Na jutro już mam spakowany obiad i zastanawiam się co na śniadanie zrobić. Stary nadal zadowolony z diety, co mnie mega cieszy. Ja od 9 dni nie zjadłam nic śmieciowego ani słodkiego i o dziwo, w ogóle mnie nie ciągnie. To chyba pierwszy raz tak mam.
Zastanawiam się nad powrotem brania metforminy, bo mam Io. Ale nie wiem czy jestem gotowa na milion biegunek. Niestety ja po każdej metforminie mam biegunki, mimo tego, że już długo biorę jakiś lek to i tak są dni, że z łazienki mogę nie wychodzić. Co gorsza takie dni przeważają podczas brania mety.
Basik2022
13 listopada 2022, 23:17Ja po metforminie też się źle czułam, ale lekarz przepisał mi metformax Sr o przedłużonym działaniu i jest spoko.
makaroniara
14 listopada 2022, 07:17Teraz go mam, nadal bez poprawy