nie pakuj się w to, to jest najgorsza przyjaciółka, wstrętna, ohydna, niszczycielka. Proszę zapanuj nad sobą, nie marnuj tej szansy, ta choroba cały czas idzie obok w parze, kroczy jak cień. Trzeba ją Stłamsić nie dać jej zawładnąć umysłem, ciałem, pokaż ,że jesteś silna. JESTEŚ TEGO WARTA.
Hard.Candy
7 maja 2012, 22:49
Głupia Ty! stara a głupia!!! nawet tak nie mysl, skasuj ten post, nie podoba mi się. z bulimii nigdy nie wyjdziemy ale samo to sformułowanie "mam OCHOTĘ do tego wrocic" mnie przeraża ;o
bluegirl77
7 maja 2012, 19:28
ja tak naprawdę nigdy sie nie odchudzalam przy wzroscie 175 wazylam 60 kg...to przez problemy o ktorych Ci pisalamwpadlam w ed... najpierw pocieszanie sie jedzeniem... kompulsy a pozniej wymioty... siedzialam w tym bagnie okolo 3 lat... wyszlam juz na prosta ale przeciez teraz musze dalje walczyc aby do tego nie wrocic.... przytylam prawie do 80 kg... wiec teraz aby pozbyc sie chorej przeszlosci w jakims stopniu chce pozbyc sie tych przykrych kilogramow ...
radze Ci nie wracaj do tego... ed to jest najgorsze bagno jakie istnieje....
trzymaj sie
Droll
7 maja 2012, 17:41
Nie ma oglądania się wstecz, idziemy do przodu Kochana!
NotMyself
7 maja 2012, 16:46
Mnie przeraza powrot do tego...chociaz ana kusi,ale przez bulimie przytylam 36 kg w 3 miesiace....wiem,ze ciezko w to uwierzyc...
Od rzygania tylam-az dziwne.A moze nie bo potrafilam straszne pieniadze ,,przerzygac''....3m sie i nawet o tym nie mysl!:*
fikcja
7 maja 2012, 11:35
za żadne skarby tego nie rób. nie warto słyszysz?? nie warto!
milkyways
7 maja 2012, 09:28
Przestań, nie warto. Będziesz znowu czuła się jak śmieć (bo mniemam, że tak się właśnie czułaś po każdym razie). Nawet o tym nie myśl.
na.odwyku
8 maja 2012, 10:25nie pakuj się w to, to jest najgorsza przyjaciółka, wstrętna, ohydna, niszczycielka. Proszę zapanuj nad sobą, nie marnuj tej szansy, ta choroba cały czas idzie obok w parze, kroczy jak cień. Trzeba ją Stłamsić nie dać jej zawładnąć umysłem, ciałem, pokaż ,że jesteś silna. JESTEŚ TEGO WARTA.
Hard.Candy
7 maja 2012, 22:49Głupia Ty! stara a głupia!!! nawet tak nie mysl, skasuj ten post, nie podoba mi się. z bulimii nigdy nie wyjdziemy ale samo to sformułowanie "mam OCHOTĘ do tego wrocic" mnie przeraża ;o
bluegirl77
7 maja 2012, 19:28ja tak naprawdę nigdy sie nie odchudzalam przy wzroscie 175 wazylam 60 kg...to przez problemy o ktorych Ci pisalamwpadlam w ed... najpierw pocieszanie sie jedzeniem... kompulsy a pozniej wymioty... siedzialam w tym bagnie okolo 3 lat... wyszlam juz na prosta ale przeciez teraz musze dalje walczyc aby do tego nie wrocic.... przytylam prawie do 80 kg... wiec teraz aby pozbyc sie chorej przeszlosci w jakims stopniu chce pozbyc sie tych przykrych kilogramow ... radze Ci nie wracaj do tego... ed to jest najgorsze bagno jakie istnieje.... trzymaj sie
Droll
7 maja 2012, 17:41Nie ma oglądania się wstecz, idziemy do przodu Kochana!
NotMyself
7 maja 2012, 16:46Mnie przeraza powrot do tego...chociaz ana kusi,ale przez bulimie przytylam 36 kg w 3 miesiace....wiem,ze ciezko w to uwierzyc... Od rzygania tylam-az dziwne.A moze nie bo potrafilam straszne pieniadze ,,przerzygac''....3m sie i nawet o tym nie mysl!:*
fikcja
7 maja 2012, 11:35za żadne skarby tego nie rób. nie warto słyszysz?? nie warto!
milkyways
7 maja 2012, 09:28Przestań, nie warto. Będziesz znowu czuła się jak śmieć (bo mniemam, że tak się właśnie czułaś po każdym razie). Nawet o tym nie myśl.
grubaskowa
7 maja 2012, 05:48:(
yannis
7 maja 2012, 00:01noł noł noł noł noł noł don't.
canell
6 maja 2012, 23:35Przestań, też tak czasem mam, ale tak nie można... Musisz odgonic te myśli. To jest Twoja prawdziwa waga?