Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Czystki.


 

Myślisz, że jesteś taka cwana? A może, że wygrałaś?

W końcu niejednokrotnie zmuszałam mnie do tego bym lądowała przed kiblem na kolanach.

Nauczyłam się nawet dla Ciebie zamiast anatomii to prowokować wymioty lewą ręką,

po tym jak poznałam czym są blizny na kostkach i obolałe jednostronnie gardło.

I w zamian co? Wzrost wagi. Dzięki serdeczne. Tak mi się odpłacasz?

Nie ze mną takie numery...

Lodówka i szafki wyczyszczone, kolejne pieniądze wylądowały w koszu,

 może i lepsze to niż kibel, choć gardło troche odpocznie.

Nic nie trafi do moich ust dopóki nie ujrzę na wadzę 7 lub nie zemdleję.

Nienawidzę Cię! Słyszysz?! Nienawidzę... i siebie przy okazji też.

Coraz bardziej rozumiem  dzeiwczynę, która próbowała wyciąć sobie tłuszcz nożyczkami..

 

.

 

  • Evalia67

    Evalia67

    14 czerwca 2012, 07:55

    Jakże łatwo napisać "nie wymiotuj". Łatwo byłoby to też powiedzieć. Szkoda, że tak trudno rzeczywiście zrezygnować.

  • yyrudayy

    yyrudayy

    12 czerwca 2012, 19:15

    uważaj na takie diety... ja właśnie mam po głodówce jojo.. i czuję się jak g***, a co za tym idzie wroci nigdy nienasycony głód i ataki...

  • defeatMyself

    defeatMyself

    12 czerwca 2012, 16:59

    :(

  • NotMyself

    NotMyself

    11 czerwca 2012, 11:15

    Ja do dzis pamietalm,siedzialam poryczana na podlodze,wsrod papierkow z czekolady i innych g...wazac jeszcze 40-pare kg...z nozyczkami w rece.... ide jutro do lekarza:*

  • fikcja

    fikcja

    10 czerwca 2012, 23:13

    kurde, opamiętaj się. takimi metodami nic nie osiągniesz! jesteś silna uwierz w to!

  • Hard.Candy

    Hard.Candy

    10 czerwca 2012, 22:38

    i co myslisz ze teraz jedzac ok 500 kcal lub mniej pozbedziesz sie napadów? hah co ona z Toba robi....

  • sk84ever

    sk84ever

    10 czerwca 2012, 21:22

    Na prawdę taka "dieta" nie jest bezpieczna, prosze Cie, zaprzestań..

  • Chicasa

    Chicasa

    10 czerwca 2012, 20:30

    kochana nie mozesz przestac walczyc!! nie mozesz wymiotowac!! jedz wiecej warzyw , owocow , to tak malo kalorii , nie mniej wyrzutow i prosze cie nie wymiotoj!!!

  • california.girl

    california.girl

    10 czerwca 2012, 19:56

    wiem że łatwo mówić i prawić kazania, ale przeciez wiesz że musisz coś z tym zrobić. czy waga ważniejsza jest niż życie???

  • sk84ever

    sk84ever

    10 czerwca 2012, 19:51

    Schudłaś te 12 kg takimi metodami? ; /

  • Anisiek

    Anisiek

    10 czerwca 2012, 19:34

    najpierw wyzdrowiej kochana, potem walcz z kilogramami. Jak postąpisz odwrotnie, może być za późno. Nie daj się chorobie !

  • charmingclassy

    charmingclassy

    10 czerwca 2012, 19:28

    pogarszasz tylko swój stan ;c nie mozesz trzymac sie 500 kcal bez wymiotow?

  • Martaa91

    Martaa91

    10 czerwca 2012, 19:20

    jedz wiecej warzyw, nie dosc ze sie najesz to od nich nie przytyjesz:)

  • uLa2012

    uLa2012

    10 czerwca 2012, 19:18

    walcz z tym bo zobaczysz 7 ale kosztem narządów wewnętrznych, mięśni itp. a ani grama tłuszczu się nie pozbędziesz....

  • yannis

    yannis

    10 czerwca 2012, 19:14

    hej hej, żadnych desperackich kroków. to najgorsze co można zrobić w takim momencie. łapać dystans, jak najwięcej. nawet jak będziesz miała napad - nie wymiotujesz. zacznij słuchać siebie a nie choroby. w tym momencie chudnięcie nie może być numerem jeden, bo w takich aktach rozpaczy będzie tylko gorzej. daj sobie czas ochłonąć. głodzenie się NIGDY nie daje nam tego czego chcemy, prędzej czy później wszystko się zemści. powodzenia, wiem jakie to ciężkie. i jeszcze raz polecam dużo spokoju i dystansu.

  • shouti.

    shouti.

    10 czerwca 2012, 19:11

    widzę za masz kłopoty... spoboj zwiększyć posiłki ale żeby było dużo warzyw i owoców , będzie lepiej, zobaczysz :)