Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
chwilkę mnie nie było


chwilkę mnie nie było... problemy osobiste, operacja męża... wszystko złożyło się na to, że dwa ostatnie tygodnie z dietką vitalii nie były dla mnie sukcesem i skończyło się wzrostem wagi, prawie do wyjściowej!!!

jednakże od tygodnia bardzo na siebie uważam, jem maksymalnie 1500 kcal, i - z czego jestem najbardziej dumna gdyż tego nienawidziłam - zaczęłam biegać:)

po tygodniu odnotowałam -1kg;) z czego się bardzo cieszę:)


Teraz najgorszy czas przede mną - czas świąteczny;) muszę jakoś to przetrwać...

  • EmmaPlum

    EmmaPlum

    27 marca 2013, 10:36

    Ja też odrabiam straty. Powodzenia :)

  • blakin

    blakin

    22 marca 2013, 17:38

    Damy radę - wszystkie musimy to przetrwać i ze wzajemnym wsparciem poradzimy sobie:)

  • Betti19801

    Betti19801

    22 marca 2013, 12:36

    Będzie trudno ale czekoladowym jajeczka mówimy nie:-)

  • balbenia

    balbenia

    22 marca 2013, 11:56

    Przetrzymamy i tooo:))))

  • Ishita17

    Ishita17

    22 marca 2013, 11:06

    Damy rade ;))