Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Waga się zacięła :(


W tym tygodniu jedynie 100 gram mniej. A trzymałem się diety bez żadnych wybryków. Mam nadzieję, że to tylko taki chwilowy zastój i po świętach znowu wszystko ruszy z kopyta :) Tak się przyzwyczaiłem, że co tydzień miałem ponad kilogram mniej a tu przed świętami takie rozczarowanie. Z pewnością też i Wam się tak zdarza, że waga milczy jak zaklęta. Mam tylko nadzieję, że uda mi się ją w końcu odczarować ;) Póki co, życzę wszystkim Wesołych Świąt! Dzisiaj jadę do domku więc pewnie zajrzę tutaj dopiero po świętach. Czego Wam życzyć? Hmm, z pewnością obżarstwa bez wagowych konsekwencji, a nawet jak się trochę ilość kilogramów podniesie to szybkiego ich zrzucenia ;) Więc tego sobie i Wam życzę. Do zobaczenia po świętach! Trzymajcie się ciepło i duuużo prezentów pod choinką ;)

  • renegatka

    renegatka

    21 grudnia 2007, 10:47

    Bez obaw, to całkowicie normalne, a nawet wskazane, organizm też musi sobie odsapnąć :> Pozdrawiam i wesołych.. :>