Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
syn marnotrawny powraca...
24 lutego 2013
Witam po raz kolejny
Nie odeszlam daleko bylam z wami codzienie czytalam chlonelam jak gabka podziwialam i tak jak obiecalam wrocilam kiedy zobaczylam 7 z przodu . Teraz bede sie z wami dzielic moja historia i mam nadziejw ze wytrwam . Dużo sie zmieniło w moim zyciu duzo stracilam prace faceta pewnosc siebie .. musze sie zastaniwic jaka diete zastosowac cwicze juz ewe od dawna. Teraz koncze ale wpadne z konkretnym planem dzielania
Do przeczytania :-)
alex156
24 lutego 2013, 20:20No to zastanów się nad dietką i powodzenia!