Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
majówka pełną parą 20 km i mnóstwo ćwiczeń na
dywanie


czwartek piątek sobota niedziela po 5 km biegania plus mel b na pośladki ręce brzuch jestem dumna z siebie. 

dietowo też dobrze nie dojadam posiłków bo jestem pełna i nie ma bo zostanie i się zmarnuje jest raczej zostanie to zjem za godzinę. 

szklana ruszyła a cm stanęły czasem naprawdę tego nie rozumiem. ale ważne że czuję się dobrze i cieszy mnie każde ruszenie dupy z kanapy. dziś jak wrócę z pracy przynajmniej 20 min poćwiczę brzuszki ramiona plecy i pupę. 

i oby nie odpuścić!

trzymajcie się

  • angelisia69

    angelisia69

    4 maja 2015, 17:00

    to nie odpuszczaj,niech moc bedzie z Toba ;-)

  • Caffettiera

    Caffettiera

    4 maja 2015, 15:00

    super weekend ;) no najważniejsze że się dobrze czujesz :)

    • malafrida

      malafrida

      6 maja 2015, 18:40

      o tak o wiele lepiej dziękuję :*